Adrian Zandberg na hot‑dogu ze stacji Orlen. W sieci zawrzało

Adrian Zandberg, jak na reprezentanta Lewicy przystało, zdecydował się na hot-doga w wersji wegańskiej. Jednak to nie rodzaj posiłku, a miejsce jego spożycia spowodowało, że pod zdjęciem wysypały się pełne krytyki komentarze. Wśród komentujących znaleźli się ważni opozycyjni politycy.

Lider Koalicji Obywatelskiej Borys Budka, zaproponował przedstawicielowi Lewicy, by nie ograniczał się jedynie do dań serwowanych na stacjach Orlenu.

Sławomir Nitras nie znalazłszy na zdjęciu ważnego polityka obozu rządzącego, zastanawiał się, kiedy Zandberg nadrobi zaległości.

Adam Szłapka z .Nowoczesnej nie miał zbyt wiele słów komentarza dla Zandberga. Ograniczył się jedynie do prostej deklaracji. Dodał jednak wymowny hashtag odnoszący się do przejęcia Polska Press Grupy przez naftowego giganta.

Cezary Tomczyk również odniósł się do niedawnych zakupów spółki kierowanej przez Daniela Obajtka.

Młodzieżówka Razem z województwa lubuskiego dostrzega w zdjęciu lidera Lewicy drugie dno.