Remdesivir. Adam Niedzielski: Podpisaliśmy umowę na 80 tysięcy dawek leku
Podczas sobotniej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego padły ważne słowa, między innymi te dotyczące leku Remdesivir.
Podczas konferencji premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego ogłoszono kolejne decyzje w sprawie walki z koronawirusem. Wcześniej zebrał się Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego w sprawie sytuacji związanej z epidemią COVID-19.
- Mam bardzo dobrą informację. Dziś, dosłownie przed chwilą, podpisaliśmy umowę na dostawę 80 tys. dawek leku Remdesivir, leku, który ma zastosowanie w leczeniu stanów zaawansowanych związanych z COVID-19. W zasadzie jest to lek, który stosuje się jako obronę przed przejściem do wspomagania tlenem, czyli do respiratora. Pierwsze 20 tysięcy dawek dostaniemy jeszcze w październiku. Kolejne dostawy systematycznie będą trwały aż do marca. Więc problem braku tego leku dla pacjentów, tych najbardziej chorych, zniknie - powiedział podczas konferencji Minister Zdrowia Adam Niedzielski.
Koronawirus paraliżuje szpitale. Pacjenci z innymi chorobami "poszli w odstawkę". Wojciech Konieczny ostrzega
Umowa podpisana przez Polskę na lek Remdesivir
Komisja Europejska poinformowała w czwartek o podpisaniu umowy z koncernem farmaceutycznym na dostawę leku dla całej Unii Europejskiej na dostawę do 500 tys. dawek Remdesiviru, którym leczeni są pacjenci z COVID-19. Minister Zdrowia w trakcie trwania konferencji potwierdził, że umowa została podpisana na zapotrzebowanie naszego kraju w lek Remdesivir.
Remdesivir, to lek przeciwwirusowy, który wcześniej stosowany był w walce m.in. z chorobą ebola, a obecnie wykorzystywany jest w terapii pacjentów chorych na COVID-19 i tych będących w ciężkim stanie. Jest on inhibitorem (trucizną) dla jednego z enzymów różnego typów koronawirusów, w tym wirusa SARS-CoV-2 i wirusa eboli. Lek zakłóca produkcję materiału genetycznego i zapobiega replikacji wirusa. Podawany jest on dożylnie w kroplówce.