Adam Lipiński o Porozumieniu. "My bez nich przetrwamy, oni bez nas nie"
Adam Lipiński przekonuje, że "bunt" Porozumienia nie zagrozi Zjednoczonej Prawicy. Wiceprezes PiS nazwał te działania "chybotaniem łodzią". Przyznał też, że "z dużą niechęcią" zagłosuje za kandydaturą Stanisława Piotrowicza do Trybunału Konstytucyjnego.
Adam Lipiński bagatelizował na antenie RMF FM spór między Porozumieniem a PiS. Największy koalicjant nie chce zgodzić się na zniesienie limitu 30-krotności składki ZUS. - Jeśli oni mogą się odwrócić od nas, to my możemy się odwrócić od nich - powiedział wiceprezes PiS.
Lipiński stwierdził, że Jarosław Gowin i jego ludzie "chyboczą łodzią", jaką jest koalicja, ale to jeszcze nie jest stan, który groziłby jej stabilności. - My bez nich przetrwamy, a oni bez nas nie - stwierdził polityk. Jak dodał, "jest bardzo ciekawy", czy w sprawie spornej ustawy posłowie Porozumienia zagłosują zgodnie z dyscypliną partyjną.
Adam Lipiński o Stanisławie Piotrowiczu. "Zagłosuję z dużą niechęcią"
Adam Lipiński przyznał, że jako osoba, która w 1982 roku działała w antykomunistycznym podziemiu, "z dużą niechęcią" zagłosuje za kandydaturą Stanisława Piotrowicza. Były poseł PiS jest kandydatem do Trybunału Konstytucyjnego.
- Nie wstyd panu, że taka osoba jest kandydatem PiS do TK? - zapytał prowadzący. - Ja jako sekretarz stanu zarabiam ok 10 tys. zł i pewne rzeczy muszę mówić - przyznał z rozbrajającą szczerością Lipiński.
Czytaj też: PiS ma pomysł na odwołanie Mariana Banasia? Adam Lipiński mówi o "magicznych sztuczkach"
Adam Lipiński: potrafię ryknąć jak stary żubr
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl