Adam Hofman uniknie odpowiedzialności dzięki przedawnieniu?
Adam Hofman uniknie odpowiedzialności za niezapłacenie podatku od 100-tysięcznej pożyczki. Jak nieoficjalnie ustalił reporter RMF FM, ewentualne przestępstwo posła Prawa i Sprawiedliwości wkrótce się przedawni.
26.11.2013 13:48
CBA złożyło, co prawda, doniesienie do prokuratury o podejrzeniu złamania przez Hofmana prawa, ale wszystko wskazuje na to, że sprawa przedawni się w styczniu. Były rzecznik PiS otrzymywał przelewy ratami i większość trafiła na jego konto w 2008 i na początku 2009 roku. Od tamtego momentu minie 5 lat, czyli okres przedawnienia zapisany w Kodeksie karnym skarbowym.
Jeśli nawet śledztwo zostałoby szybko wszczęte, to nie ma szans na to, by do stycznia wydać jakikolwiek wyrok. Do wszczęcia śledztwa może więc nawet nie dojść.
Hofman poinformował w piątek, że zawiesza członkostwo w PiS i klubie partii do czasu wyjaśnienia sprawy swego oświadczenia majątkowego. Prezes PiS powiedział wtedy, że Hofman nie będzie rzecznikiem PiS i szefem okręgu konińskiego.
Decyzje te miały związek z zawiadomieniem przez CBA prokuratury o nieprawidłowościach w oświadczeniach majątkowych Hofmana. Rzecznik Biura Jacek Dobrzyński nie chciał podawać szczegółów sprawy, ponieważ trafiła już do prokuratury. Według mediów podczas kontroli oświadczeń majątkowych posła PiS agenci CBA znaleźli wpływające na konto Hofmana kwoty niezgłoszone urzędowi skarbowemu. Według RMF FM może chodzić o transakcje na kwotę ok. 100 tys. zł.
Sam Hofman na briefingu w sejmie wyjaśnił, że chodzi o niezapłacenie podatku od pożyczki. - Sprawa będzie się jeszcze toczyć i łatwo by można zrobić z tego sposób na odwrócenie uwagi od tej wielkiej, łapówkarskiej, korupcyjnej afery - powiedział Hofman, nawiązując do doniesień ws. korupcji m.in. w b. MSWiA i MSZ.
Źródło: RMF FM, PAP