Adam Hofman: przyzwolenie na Smoleńsk ośmieliło Władimira Putina
Tak jak przyzwolenie świata na Gruzję pozwoliło Putinowi wejść na Krym, tak przyzwolenie Polski i świata na Smoleńsk i to, co się działo po Smoleńsku, pozwoliło zestrzelić mu ten samolot (malezyjski Boeing 777 – red.) – powiedział rzecznik PiS Adam Hofman w programie "Ława polityków" w TVN24.
20.07.2014 | aktual.: 20.07.2014 13:11
- Nie sposób uciec od tego, że cztery lata temu było dokładnie to samo. Że po katastrofie smoleńskiej mieliśmy do czynienia z okradaniem ciał (...) To już raz żeśmy widzieli - stwierdził Adam Hofman (PiS).
Jak dodał, różnica polega na tym, że premier państwa ukraińskiego "zachował się bardzo asertywnie w tej sprawie", a nasz premier nie. - Przyzwolenie na to, co się działo po Smoleńsku ośmieliło Putina do zestrzelenia tego samolotu. Brak reakcji Polski, brak reakcji świata w konsekwencji braku reakcji Polski ośmieliło Putina na to, co się w tej chwili stało - mówił Hofman w "Ławie polityków".
- Tak jak przyzwolenie świata na Gruzję pozwoliło Putinowi wejść na Krym, tak przyzwolenie Polski i świata na Smoleńsk i to, co się działo po Smoleńsku, pozwoliło zestrzelić mu ten samolot [malezyjski Boeing 777 – red.] – dodał.