Adam Hofman krytykuje narodowców: szkodliwi dla prawicy
Adam Hofman odcina się od Mariusza Błaszczaka, który usprawiedliwiał wtargnięcie na wykład prof. Magdaleny Środy tym, że prof. Środa jest osobą publiczną, która zachowuje się prowokacyjnie, a „kto zbiera wiatr, to zbiera burzę”. - Ja nie usprawiedliwiam. Mam inne zdanie - odpowiedział Błaszczakowi Hofman w Radiu ZET. I dodał: - Nie zgadzam się z tym, co mówi prof. Środa i bulwersują mnie jej poglądy, ale nie uważam, że za poglądy należy tego typu rzeczy robić. Nic nie usprawiedliwia tego typu akcji.
Polityk PiS Adam Hofman ostro skrytykował cały Ruch Narodowy, który jego zdaniem rozbija prawicę. - Nic nie usprawiedliwia tego typu akcji. Działalność Ruchu Narodowego jest szkodliwa dla polskiej prawicy, dlatego że po pierwsze wzmacnia Tuska, rozbijając jedność tego obozu, a po drugie wprowadzają hasła, które nie powinny na prawicy mieć miejsca, które będą odstręczać od niej szerszą publiczność, czyli na przykłada antysemityzm - mówił.
Dodał, że jego zdaniem są informacje wskazujące na to, że to Donald Tusk wymyślił Ruch Narodowy jako prawicową opozycję dla PiS. - Donald Tusk zdecydował, nie wiem czy tak jest, ale jest dużo przesłanek, żeby hodować Ruch Narodowy w kontrze do PiS, to czyni źle dla Polski - stwierdził Hofman.
Jako przesłankę, która wskazują na to, że to PO stoi za narodowcami, wskazał powstanie Instytutu Myśli Państwowej. - Według wszystkich informacji ten instytut powstał po to żeby zbudować konserwatywne zaplecze dla Tuska. Pewni panowie dostali na to koncesję. Michał Kamiński ma to zrobić w zamian za miejsce do europarlamentu. Ich naturalną bazą w terenie będą narodowcy. Roman Giertych trzyma cały czas kontakty z różnymi ludźmi z tego swojego obozu, to nie jest tajemnicą - mówił Hofman.
Monika Olejnik pytała m.in., czy Jarosław Kaczyński obawia się Romana Giertycha. - Nie da się pokonać Prawa i Sprawiedliwości stworzeniem kadłubowej partii, ale da się zabrać kilka punktów procentowych, a to zawsze to są szkody - podsumował Hofman.