Adam Bodnar: nie wybieram się na drugą kadencję Rzecznika Praw Obywatelskich
Adam Bodnar oświadczył, że nie zamierza starać się o kolejną kadencję Rzecznika Praw Obywatelskich. Stwierdził, że nie będzie ubiegał o następne pięć lat w obecnej "gorączce sporów politycznych" nie jest najlepszym pomysłem.
Adam Bodnar był gościem programu "Onet Rano". Rzecznik RPO nie będzie ubiegać o kolejną kadencję. - Chcę stabilnie, porządnie do końca pełnić swoją służbę - podkreślił Bodnar, dodając, że "do końca kadencji (która mija w 2020 roku - przyp. red.) jest absolutnie niezależny i apolityczny".
Rzecznik RPO ocenił również działania prokuratury. - Jeśli ktoś znowu został zatrzymany o 6 rano i sprowadzony do prokuratury to coraz częściej włącza się lampka "czy to było potrzebne", czy służyło do celów pozaprawnych - oświadczył w rozmowie z Onetem. - Są też wątpliwości ws. zatrzymania byłego prezesa Grupy Lotos Pawła Olechnowicza - dodał.
Pojawiła się również kwestia zatrzymania Bartłomieja M. Według Bodnara "trzeba zapytać, czemu to służyło i nastąpiło w bardzo ścisłym momencie". Dodał również, że "jest bezpośrednia zależność i związek między Prokuratorem Generalnym a Ministrem Sprawiedliwości".
To jednak nie wszystko. Bodnar zapowiada, że zwróci się do ministra Ziobro z pytaniem o stan służby zdrowia w więzieniach. - Pod koniec miesiąca wybieram się osobiście do ośrodka w Gostyninie (do zamkniętego ośrodka dla sprawców najpoważniejszych przestępstw - przyp. rec.) Ci ludzie nie mają kompletnie żadnej ochrony prawnej - stwierdził.
- Taką moją fundamentalną rolą to udowadniać, że służę wszystkim obywatelom. Nie obrażać się na kogoś i starać reagować na wszystkie wydarzenia, które mają znaczenie z punktu widzenia praw i wolności. Temu będę wierny do końca mojej kadencji, a może nawet i dłużej - stwierdził RPO.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Onet.pl