ABW zawiadomi prokuraturę w związku z wypowiedziami Giertycha?
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozważa,
czy powiadomić prokuraturę o popełnieniu przestępstwa przez Romana
Giertycha (LPR), które miałoby polegać na pomówieniu Agencji.
Poinformowała o tym rzeczniczka ABW Magdalena Stańczyk.
Chodzi o czwartkowe wypowiedzi Giertycha dotyczące oświadczenia byłej asystentki społecznej marszałka Włodzimierza Cimoszewicza, które trafiło do komisji śledczej ds. PKN Orlen.
W TVN24 Giertych powiedział m.in., że komisja śledcza ds. PKN Orlen zajmie się przeszukaniem, którego dokonała ABW u pani Jaruckiej w styczniu tego roku. Przeszukaniem, które zabezpieczyło oryginał dokumentu oświadczenia majątkowego pana Cimoszewicza i z tym oryginałem znajduje się obecnie w ABW - powiedział Giertych.
Mam podejrzenie, że Agencja w ten sposób chroniła pana Cimoszewicza, chroniła jego osobę i zabezpieczała dokumenty nie dla potrzeb postępowania karnego, tylko aby zabezpieczyć kastę nietykalnych - podkreślił Giertych w TVN 24.
Giertych zaapelował też do szefa ABW Andrzeja Barcikowskiego o przekazanie komisji śledczej ds. PKN Orlen oryginału oświadczenia majątkowego Cimoszewicza.
Apeluję do szefa Agencji, aby niezwłocznie w dniu jutrzejszym przekazał do komisji śledczej oświadczenie pana Cimoszewicza i wszystkie inne dokumenty jego dotyczące, znalezione podczas przeszukania u jego byłej asystentki - powiedział.
Dodał, że szef ABW Andrzej Barcikowski "nie zrobił tego mimo kolejnych uchwał komisji, które wzywały Agencję do przekazania wszystkich dokumentów dotyczących PKN Orlen".