Absolwent akademii KGB na czele administracji Łukaszenki
Nowym szefem administracji prezydenta Białorusi został Hienadź Niewyhłas, dotychczasowy sekretarz Rady Bezpieczeństwa, absolwent akademii KGB i były szef prezydenckiej służby bezpieczeństwa.
04.01.2006 | aktual.: 04.01.2006 22:59
Zastąpił on na stanowisku Wiktora Szejmana, który będzie kierował sztabem wyborczym prezydenta Aleksandra Łukaszenki przed rozpisanymi na marzec wyborami prezydenckimi.
51-letni Niewyhłas ukończył moskiewską wyższą szkołę wojsk pogranicznych KGB i akademię KGB ZSRR im. Dzierżyńskiego. Przez 25 lat służył w wojskach ochrony pogranicza. W 2000 roku z funkcji zastępcy komendanta białoruskiego Komitetu Wojsk Pogranicznych przeszedł na stanowisko naczelnika służby bezpieczeństwa prezydenta. Następnie objął funkcję sekretarza Rady Bezpieczeństwa. Niewyhłas stoi także na czele Białoruskiej Federacji Piłki Nożnej.
"Niewyhłas, mający duże doświadczenie w sprawach bezpieczeństwa narodowego, na stanowisku szefa prezydenckiej administracji może jeszcze efektywniej pracować na to, by w wyniku wyborów 19 marca na Białorusi nie zmieniła się władza" - skomentowały tę nominację internetowe "Biełorusskije Nowosti".
Zainteresowanie obserwatorów na Białorusi wzbudza dalszy los Wiktora Szejmana, uważanego dotąd za szarą eminencję na Białorusi i cień Łukaszenki. Opozycja obciąża go odpowiedzialnością za morderstwa polityczne. Szejman, były prokurator generalny Białorusi, jest na liście osób nie wpuszczanych przez Unię Europejską na jej terytorium w związku z podejrzeniem, że był zamieszany w zniknięcie białoruskich opozycjonistów Jurija Zacharenki, Wiktora Hanczara, Anatolija Krasouskiego i dziennikarza Dzimitrija Zawadzkiego.
Szejman jest jak pistolet: nawet jeśli nie strzela, lepiej go trzymać przy sobie, a nie wyrzucać na ulicę, bo ktoś może podnieść - skomentował Aleksandr Fieduta, były rzecznik Łukaszenki z lat 90.
Bożena Kuzawińska