Trwa ładowanie...
16-02-2007 19:45

Abp Życiński: przepraszamy za duchownych, którzy zawiedli

Kościół pragnie przeprosić za postawę tych
swoich członków, którzy w latach komunistycznego bezprawia
zawiedli pokładane w nich nadzieje - napisał w liście pasterskim
metropolita lubelski abp Józef Życiński. List będzie czytany w
kościołach archidiecezji lubelskiej w Środę Popielcową, ogłoszoną
przez biskupów dniem modlitwy i pokuty całego duchowieństwa.

Abp Życiński: przepraszamy za duchownych, którzy zawiedliŹródło: PAP, fot: Mirosław Trembecki
d3qta3v
d3qta3v

"Z pokorą i odpowiedzialnością pragniemy przeprosić za działania tych duchownych, którzy przekroczyli dopuszczalne granice współpracy z władzą. Jeśli ktoś z nich zawiódł wspólnotę powierzonych mu wiernych, podejmując w przeszłości naganne moralnie formy współpracy, jego obowiązkiem jest wyznanie prawdy i wynagrodzenie krzywd osobom skrzywdzonym" - napisał abp Życiński w liście opublikowanym na stronie internetowej archidiecezji lubelskiej.

"Do tych wszystkich, których wtedy skrzywdzono, kierujemy znowu słowa: Prosimy o przebaczenie" - napisał metropolita nawiązując do słów "przebaczamy i prosimy o przebaczenie" z listu biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r.

Arcybiskup zaznacza, że słów prośby o przebaczenie "nie należy jednak narzucać tym duchownym, którzy zawsze kierowali się głosem sumienia, a wobec których niesprawiedliwie tworzy się atmosferę podejrzeń". Jak dodaje, chodzi o kapłanów, którzy są pomawiani o współpracę ze służbami PRL "jedynie na podstawie zapisków esbeka walczącego z Kościołem".

"Praktyka ta jest zaprzeczeniem zarówno elementarnej sprawiedliwości, jak i uczciwych obrachunków z historią" - pisze metropolita. Podkreśla, że nie należy przeceniać esbeckich raportów, które są "półprawdami stworzonymi jako źródło zniewolenia".

d3qta3v

"Uwolnijmy się wreszcie ze złudzeń, że podstawą narodowego rachunku sumienia mogą być materiały sporządzone przez budowniczych systemu opartego na przemocy i fałszu" - apeluje metropolita.

Abp Życiński podkreśla, że trzeba "dostrzegać nowe ważne zadania dla świeckich, wyrażające ich odpowiedzialność za Kościół", ale też zauważyć niesprawiedliwe oceny kierowane w stronę ludzi Kościoła, "gdy od prawdy ważniejszy się staje temperament polityczny". Jego zdaniem niektóre tytuły prasowe "stały się symbolem sensacji, agresji i lekceważenia godności człowieka". Prezentują uproszczoną wizję Kościoła, w której nie dostrzega się "współistnienia łaski i grzechu, dramatu zdrady i świadectwa wierności".

Metropolita uważa, że należy poddać krytycznej ocenie "zarówno zło minionej epoki, jak i nowe formy zniewoleń przyjmowanych w imię sukcesu medialnego, kariery politycznej czy awansów życiowych". "Karierowicze to nie tylko ci, którzy przed laty pisali donosy, lecz również ci, którzy chcą dziś być ludźmi sukcesu za cenę elementarnej uczciwości" - czytamy w liście.

Arcybiskup zaapelował też do kapłanów, katechetów i nauczycieli, aby korzystali z możliwości pozyskiwania funduszy europejskich i dzięki nim tworzyli wiejskie ośrodki kultury z dostępem do Internetu.

"Zachęcam, by podobne ośrodki tworzyć na plebaniach i w szkołach. Niech pozwolą one wyrwać młodzież z poczucia beznadziejności i apatii. (...) Nade wszystko zaś niechaj podobne zaangażowanie pozwoli przełamać podziały, bezradność i zniechęcenie. Niech wielkopostna przemiana zachodząca w głębi naszych serc, pozwoli odejść od tego, co przygniata i obezwładnia" - napisał abp Życiński.

d3qta3v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3qta3v
Więcej tematów