Abp Nycz odprawił pożegnalną mszę
Mnie było z wami bardzo dobrze, teraz
módlcie się o jeszcze doskonalszego biskupa na miarę nowych
czasów - taki słowami pożegnał się z
wiernymi diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej abp Kazimierz Nycz
- nowy metropolita warszawski.
26.03.2007 | aktual.: 26.03.2007 23:16
W ostatniej mszy św. odprawionej w koszalińskiej katedrze przez arcybiskupa Nycza, uczestniczyły setki wiernych. Żegnając arcybiskupa wierni śpiewali mu "Plurimos annos" (Wielu lat).
Arcybiskup, dziękując im za trzy spędzone w diecezji lata zachęcał, by starali się stać przy Chrystusie. Bo kto jest przy Chrystusie, ten jest przy Bogu i przy człowieku, bo Chrystus jest i Bogiem, i człowiekiem. Nawet jeżeli ktoś na pewnym etapie swojego pracy dla innych ludzi, w Chrystusie dostrzega tylko człowieczeństwo, to jest dużo, bo jest w tym także zawarta nadzieja, że kiedyś dostrzeże także jego Boskość i będzie jeszcze pełniej służył człowiekowi - zwrócił się do wiernych abp. Nycz.
W imieniu duchowieństwa, za pasterską posługę w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej arcybiskupowi Nyczowi dziękował biskup pomocniczy Tadeusz Werno. (...) Wypełniając służbę biskupa diecezjalnego byłeś przejrzystym znakiem troski o wszystkich wiernych powierzonych twojej pieczy. Twoje kontakty, godny czci arcybiskupie, z ludźmi szkoły, ludźmi zarządów terytorialnych, przynosiły spodziewane owoce. Dziękujemy arcypasterzu za ukazanie nam apostolskiej, pasterskiej mocy płynącej z żywej wiary z Boga pośród nas obecnego, Ojca miłości miłosiernej, w której ty dostrzegasz prawdziwy obraz drugiego człowieka i realizujesz jego drogi, ukazując jednocześnie model służenia Kościołowi dziś, będąc tak niezmiernie dyspozycyjnym w każdym czasie dnia i bez ograniczeń dla kogokolwiek, kto znalazł się w potrzebie i wypatruje nadziei - powiedział bp Werno.
Biskup dodał, że dotychczasowy ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej wytwarzał w czasie swoje pasterskiej posługi klimat społecznej przyjaźni i dał wzorzec, jak można żyć Kościołem w społeczności świeckiej, jak jedno drugiego nie wyklucza, jak można współpracować i tworzyć dla lokalnej wartości mieszkających ludzi, niezależnie od tego czy w Pana wierzą, czy go szukają, czy też błądząc, nie mogą odnaleźć ścieżki do niego.
Prezydent Koszalina Mirosław Mikietyński podarował abp. Nyczowi mszalny kielich z wyrytymi słowami z listu Hebrajczyków: "Oto idę, abym spełnił wolę Twoją Panie". Niech służy w codziennej liturgii biskupowi metropolicie w dalekiej Warszawie, przywołując pamięć o nas, o tym mieście i o tej ziemi - powiedział Mikietyński.
Prezydent dodał, że w ciągu trzech lat spędzonych w Koszalinie, ksiądz arcybiskup dał się poznać nie tylko jako rzutki intelektualista, ale także wielki i niezwykle skuteczny w działaniu realista.
Dziękuję księdzu arcybiskupowi za dar rady, wiele krzepiących rozmów i dyskusje, które otwierały nowe horyzonty. Będzie nam ich bardzo brakowało - powiedział Mikietyński.