Abbas: świat musi zaakceptować koalicję Hamasu z Fatahem
Palestyński prezydent Mahmud Abbas
powiedział w rozmowie z wysokim przedstawicielem
Departamentu Stanu USA Davidem Welchem, że świat musi zaakceptować
nową koalicję Hamasu z Fatahem w Autonomii Palestyńskiej.
Rzecznik Abbasa Nabil Abu Rudeina poinformował, że w czasie rozmów w Ramalli Abbas tłumaczył, iż nie miał wyboru i musiał w ubiegłym tygodniu podpisać w Mekce porozumienie o powstaniu rządu jedności narodowej z udziałem Fatahu i Hamasu.
Prezydent Abbas powiedział Davidowi Welchowi, że porozumienie w Mekce było jedynym możliwym i świat musi sobie z tym poradzić" - podkreślił Abu Rudeina. Amerykanie i Izraelczycy powinni dać szansę temu rządowi- dodał.
Abbas zdecydował się na podpisanie porozumienia po serii krwawych starć w Strefie Gazy między bojownikami rządzącego Hamasu i proabbasowskiego Fatahu, w których zginęło ponad 90 Palestyńczyków. W rozmowach prezydenta i liderów Hammasu pośredniczyła Arabia Saudyjska.
Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice w piątek wyraziła nadzieję, że nowe palestyńskie władze uwzględnią warunki tzw. bliskowschodniego kwartetu (ONZ, USA, UE i Rosji)
w kwestii respektowania istniejących porozumień pokojowych i uznania Izraela. Zaznaczyła, że Stany Zjednoczone wstrzymają się z oceną formowanego właśnie rządu palestyńskiego do czasu jego powstania.
To samo stanowisko powtórzył w sobotę w Ramalli Welch - podały źródła palestyńskie.
W najbliższy poniedziałek odbędzie się spotkanie prezydenta Abbasa z panią Rice i premierem Izraela Ehudem Olmertem.