98% uczniów bezwstydnie ściąga

Prawie wszyscy (98,2%) uczniowie przyznają się do ściągania, ponad 50% nauczycieli pozwala na to - wynika z badań przeprowadzonych w łódzkich szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych przez mgra Konrada Kobierskiego z Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego.

Kobierski został zaproszony przez ministra edukacji narodowej i sportu Mirosława Sawickiego na spotkanie. Zdaniem ministra, o problemie ściągania "wszyscy musimy głośno mówić".

Anonimowe ankiety, przeprowadzone w 14 gimnazjach i w 23 szkołach ponadgimnazjalnych w Łodzi wskazują, że problem ściągania dotyczy prawie wszystkich uczniów, a szkoły i nauczyciele nie podejmują żadnych działań, aby wyelimonować to zjawisko. Badań dokonano w 2004 roku na próbie 705 uczniów.

Nigdzie nie jest napisane, że nie wolno ściągać. W żadnej ustawie, regulaminie szkolnym, rozporządzeniu ministra ściąganie nie zostało zabronione. A co nie jest zabronione, jest dozwolone i wszyscy to tolerują - powiedział Kobierski.

Według niego pierwszym powodem plagi ściągania w polskich szkołach jest przestarzały program nauczania, wymagający od uczniów opanowania ogromnej ilości wiedzy typu encyklopedycznego, która nie jest dla nich interesująca ani użyteczna. Drugim powodem ściągania jest obowiązujący w szkołach system ocen - uważa Kobierski.

Uczniowie nie chodzą do szkoły i nie uczą się po to, aby zdobyć wiedzę. Robią to, aby przygotowywać się do sprawdzianów i egzaminów i aby zdobywać stopnie, które nie mają dla nich żadnego znaczenia, oprócz tego, że dobrze jest dostać ocenę bardzo dobrą, a źle niedostateczną, zatem za wszelką cenę trzeba dążyć do zdobycia jak najlepszej - podkreślał autor badań.

Kobierski został w piątek zaproszony przez ministra edukacji narodowej i sportu Mirosława Sawickiego na spotkanie. Za swoją pracę magisterską na temat ściągania w polskich szkołach otrzymał od ministra pochwałę i upominek w postaci cyfrowego aparatu fotograficznego.

Dr Ewa Nowicka-Włodarczyk z Uniwersytetu Łódzkiego, której zajęcia z etyki zainspirowały Kobierskiego do zbadania problemu nieuczciwości w polskich szkołach, została odznaczona przez Sawickiego Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Minister podkreślił, że problem ściągania jest w Polsce bardzo poważny i że właśnie dlatego zaprosił Kobierskiego na spotkanie. Chciałem zapoznać się z wynikami jego badań i podziękować za zajęcie się tą sprawą. Drugą moją motywacją było ponowne, publiczne podniesienie tej sprawy - powiedział Sawicki. Jego zdaniem szkoły i instytucje zajmujące się oświatą powinny bezwzględnie karać ściągających uczniów i nauczycieli, którzy pozwalają na ten proceder. Wnioski wynikające z badań mgr Konrada Kobierskiego pomogą znaleźć także inne metody walki ze ściąganiem - uważa minister.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Urządzili sobie lodowisko. TPN ostrzega przed tragedią
Urządzili sobie lodowisko. TPN ostrzega przed tragedią
Relacje Polska-Niemcy: brak przełomu przed konsultacjami
Relacje Polska-Niemcy: brak przełomu przed konsultacjami
Ukraiński dyplomata ostrzega. Rozważa zamrożenie wojny z Rosją
Ukraiński dyplomata ostrzega. Rozważa zamrożenie wojny z Rosją
Żurek o wyroku TSUE: Będziemy rozmawiać, jak to zrealizować
Żurek o wyroku TSUE: Będziemy rozmawiać, jak to zrealizować
Nowy organ Tuska, szczegóły trzymane w sekrecie. "Zaskakujący ruch"
Nowy organ Tuska, szczegóły trzymane w sekrecie. "Zaskakujący ruch"
Konflikt w PiS. Morawiecki: Mamy poukładane, kto się czym zajmuje
Konflikt w PiS. Morawiecki: Mamy poukładane, kto się czym zajmuje
Bydgoszcz nie radzi sobie z atakiem zimy. Miasto wyciągnie konsekwencje. "Niedopuszczalne"
Bydgoszcz nie radzi sobie z atakiem zimy. Miasto wyciągnie konsekwencje. "Niedopuszczalne"
Maile Kurowskiej sfabrykowane? Dziennikarze pokazali dowody
Maile Kurowskiej sfabrykowane? Dziennikarze pokazali dowody
W wypadku zginęły cztery osoby. Prokuratura umorzyła śledztwo
W wypadku zginęły cztery osoby. Prokuratura umorzyła śledztwo