Świat93 ofiary choroby chikungunyi na Reunionie

93 ofiary choroby chikungunyi na Reunionie

W wyniku epidemii egzotycznej choroby
tropikalnej chikungunyi, której wirusa przenoszą komary, na
francuskiej wyspie Reunion zmarły 93 osoby - podał w Paryżu minister zdrowia Xavier Bertrand. Na chikungunyę zachorowała niemal jedna czwarta mieszkańców wyspy.

Populacja tej wyspy na Oceanie Indyjskim liczy 760 tys. Chikungunya szerzy się tam od roku. Poprzedni bilans mówił o 160 tysiącach zachorowań i 77 zmarłych. W 15 przypadkach zachorowaniom na chikungunyę towarzyszyło zakażenie dengą - podał minister Bertrand.

Miejscowe władze sanitarne w Saint-Denis na Reunionie podały w środę, że od 1 stycznia tego roku na wyspie odnotowano 19 przypadków dengi. Cztery z nich to sama denga, pozostałe - to współzakażenie chikungunyą-dengą.

Minister Bertrand zapewnił, że wszystkie środki, jakie zastosowano na Reunionie, zostaną zastosowane na Mayotte - drugiej francuskiej wyspie na Oceanie Indyjskim, zamieszkanej przez ok. 180 tys. ludzi. Według czwartkowego komunikatu z Mayotte, wystąpiło tam ponad 2162 zachorowań na chikungunyę, a liczba przypadków niemal podwoiła się w ciągu 10 dni.

Wirus chikungunya należy do arbowirusów i jest przenoszony na człowieka przez komary, głównie z gatunku Aedes aegypti, najczęściej w okresie pory deszczowej. Wywołuje objawy podobne do dengi. Występuje przede wszystkim w Afryce, Azji Południowo- Wschodniej i w Indiach.

W języku suahili "chikungunya" oznacza "tego, który zgina, skręca się" z bólu. Do tej pory uważano, że wirus nie może być przyczyną śmierci. W 4-7 dni od ukąszenia pojawiają się bóle głowy, gorączka, swędząca wysypka, bolesne opuchnięcie stawów, upośledzające chodzenie i ruchy kończyn. Kostki i nadgarstki mogą boleć nawet przez kilka tygodni po zakażeniu. Terapia polega na podawaniu leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych, a ochrona na zabijaniu i odstraszaniu komarów.

W niedzielę premier Francji Dominique de Villepin zapowiedział wyasygnowanie z budżetu państwa ponad 90 mln euro dla Reunionu: dwie trzecie z tej sumy na rekompensaty dla gospodarki wyspy żyjącej głównie z turystyki i na podwyższenie zasiłków dla najuboższej ludności, 22 mln euro na opiekę lekarską i prewencję, w tym darmową dystrybucję 300 tys. opakowań repelentów. 7 mln euro przeznaczono na opracowanie szczepionki przeciwko wirusowi.

W sobotę profesor Francois Bricaire z paryskiego szpitala Pitie- Salpetriere ujawnił, że na oddział chorób zakaźnych przyjęto ok. 30 turystów, którzy wrócili z Reunionu z wirusem chikungunyi.

W końcu lutego WHO doniosło, że przypadki zakażenia wirusem zanotowano również m.in. na Mauritiusie (206 przypadków) i Seszelach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)