W ubiegłym roku w wakacje wypadków było 9486 - zginęły w nich 834 osoby. Rok wcześniej - w 1999 - w 9570 wypadkach zginęło 1036 osób.
Od kilku lat odnotowujemy stały spadek liczby wypadków i zabitych w wakacje. Powodów jest kilka - między innymi fakt, że w niemal każdy weekend wakacji prowadzone były policyjne operacje - powiedział Paweł Biedziak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji.
Paweł Biedziak dodał, że spadek liczny wypadków to także efekt coraz nowocześniejszych urządzeń, którymi policja "dyscyplinuje" kierowców. Mamy wideoradary, kamery i - co równie ważne - lepsze narzędzia prawne. Kierowcy uświadomili sobie, że za łamanie przepisów grożą poważne kary - powiedział Biedziak.
Podkreślił, że na mniejszą liczbę zabitych na drogach ma wpływ również fakt, że Polacy jeżdżą coraz lepszymi samochodami.
Według policyjnych danych w czasie wakacji duża część zabitych to młodzi ludzie, którzy pijani wracają nad ranem samochodami z dyskotek. (ps)
