80. Rocznica Nocy Kryształowej. Neonaziści chcieli ją uczcić marszem
Dzisiejszej nocy, z 9 na 10 listopada 2018 r., wypada 80. rocznica Nocy Kryształowej. Z tego powodu niemieccy neonaziści chcieli zorganizować marsz. Został on zakazany przez sąd.
09.11.2018 | aktual.: 09.11.2018 12:36
9 listopada 1938 r. w Niemczech odbył się masowy pogrom ludności żydowskich, do której dopuścili się naziści. Określa się go mianem Kristallnacht („Noc Kryształowa”).
Noc Kryształowa – pogrom mniejszości żydowskiej
Noc Kryształowa to pierwszy sygnał prawdziwej rozprawy z Żydami. Pretekstem były rasistowskie ustawy norymberskie, które wdrożono 15 września 1935 r. Pozbawiły one ludność żydowską podstawowych praw i przyczyniły się do rozdzielania Żydów od reszty społeczeństwa.
Ustawy norymberskie odrzuciły panujące od XIX w. akty prawne dotyczące równouprawnienia Żydów na obszarze Niemiec. Ustawa „o ochronie krwi niemieckiej i honoru” zabraniała: zawierania związków małżeńskich pomiędzy Żydami a obywatelami „krwi niemieckiej lub pokrewnej” czy współżycia małżeńskiego pomiędzy Żydami a obywatelami „krwi niemieckiej lub pokrewnej”. Również nie mieli prawa wywieszać flag narodowych na mocy ustawy „o barwach i fladze Rzeszy”.
Noc Kryształowa – tragiczny bilans
W nocy z 9 na 10 listopada zamordowano 91 Żydów oraz spalono 171 synagog. Około 8 tysięcy żydowskich sklepów zostało zniszczonych i obrabowanych. Około 30 tysięcy ludności żydowskiej wysłano do obozów koncentracyjnych.
Jedna z płonących synagog znajdowała się przy ul. Dworcowej w - należącym do Niemiec - Szczecinie. Świadek wydarzeń, ośmiolatek Bodo Andree, syn Żydówki i niemieckiego żołnierza, wspomniał:
"Przed synagogą usypano górę książek, które zostały wyniesione przez esesmanów z synagogi. Ta góra książek została podpalona - to był ogromny płomień. Z synagogi wynoszono też inne przedmioty, które wrzucano w płomienie. Stało tutaj 500, 600 a może nawet tysiąc osób, wielu z nich było bardzo zadowolonych z tego, co się tutaj działo".
Podpaloną synagogę ugaszono 10 listopada w południe. Straż pożarna została poinformowana by zabezpieczać budynki sąsiadujące z synagogami i innymi żydowskimi zabudowaniami. Z kolei mieli powstrzymać się od ich gaszenia.
Oprócz synagogi podpalono inne placówki należące do ludności żydowskiej: dom pogrzebowy cmentarza żydowskiego czy zabudowania żydowskich klubów sportowych.