8 osób nie żyje po amerykańskim ataku rakietowym
Co najmniej ośmiu rebeliantów zginęło w sobotę na terytoriach plemiennych na północnym zachodzie Pakistanu, przy granicy z Afganistanem, wskutek ostrzału przeprowadzonego prawdopodobnie przez amerykański samolot bezzałogowy - poinformowały miejscowe władze.
Wśród zabitych jest trzech zagranicznych bojowników.
Według przedstawicieli pakistańskiego wywiadu celem wieczornego ataku były dom i samochód w wiosce Datta Khel w pobliżu Miran Shah - głównego miasta w Północnym Waziristanie.
Górzyste tereny Pakistanu są wykorzystywane jako kryjówki przez powiązanych z Al-Kaidą i talibami bojowników, którzy przeprowadzają z nich ataki na siły międzynarodowe w Afganistanie.
Najnowszy atak amerykańskiego samolotu bezzałogowego na bazy rebeliantów w Północnym Waziristanie to już trzecia tego typu akcja w ciągu ostatnich 24 godzin - pisze Associated Press.