77 rebeliantów zginęło w Iraku w walkach z wojskami tureckimi
Turecki sztab generalny
poinformował o kolejnych 77 kurdyjskich separatystach,
którzy od wtorku wieczorem zginęli w walkach z wojskami tureckimi
w północnym Iraku.
27.02.2008 | aktual.: 27.02.2008 13:27
W tym samym okresie śmierć poniosło pięciu żołnierzy.
Jak poinformowano, były to najbardziej zaciekłe walki od rozpoczęcia w czwartek tureckiej ofensywy.
Najnowsze dane mówią w sumie o 230 ofiarach śmiertelnych po stronie separatystów z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) i 24 po stronie tureckiej.
Specjalny emisariusz Turcji w Bagdadzie oświadczył, że Ankara nie ustali żadnego kalendarza wycofania swoich wojsk w Iraku, dopóki nie zniknie zagrożenie ze strony PKK.
Nasz cel jest jasny, nasza misja jest jasna i nie będzie kalendarza, dopóki bazy terrorystów nie zostaną wyeliminowane - powiedział Ahmet Davutoglu po rozmowie z szefem irackiego MSZ Hosziarem Zebarim.
W ramach operacji na tereny północnego Iraku wkroczyło 10 tys. tureckich żołnierzy.
Kurdowie od 1984 roku walczą przeciwko władzom w Ankarze o autonomię Kurdystanu na południowym wschodzie Turcji. USA, Unia Europejska oraz Turcja uznają PKK za organizację terrorystyczną. Turcja obarcza ją odpowiedzialnością za śmierć co najmniej 40 tys. ludzi.