Publicystyka75. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Prezydent i premier zbroją się na Putina. Tak obóz władzy szykuje się na wojnę informacyjną z Kremlem

75. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Prezydent i premier zbroją się na Putina. Tak obóz władzy szykuje się na wojnę informacyjną z Kremlem

– Jeśli Władimir Putin powie w Izraelu słowo kłamstwa na temat Polski, zareaguję błyskawicznie – powiedział nam prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z mediami w Pałacu Prezydenckim. Obóz władzy – na czele z głową państwa i zapleczem szefa rządu – szykuje się na wojnę informacyjną z Kremlem. O kulisach przygotowań piszą Marcin Makowski i Michał Wróblewski.

75. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Prezydent i premier zbroją się na Putina. Tak obóz władzy szykuje się na wojnę informacyjną z Kremlem
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Michał WróblewskiMarcin Makowski

22.01.2020 | aktual.: 22.01.2020 11:43

Kancelarie prezydenta i premiera mają być przygotowane na ofensywę Putina, który na Światowym Forum Holocaustu w czwartek – mającym upamiętnić 75. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz – może powtórzyć kłamstwa na temat rzekomego udziału Polski w wywołaniu II wojny światowej.

Przypomnijmy: prezydentowi Dudzie odmówiono prawa wygłoszenia przemówienia w Jerozolimie, dlatego zrezygnował z wyjazdu. Polska opozycja – ustami m.in. Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Rafała Trzaskowskiego i Roberta Biedronia – krytykowała za to głowę państwa.

Prezydent Rosji już w grudniu zarzucał nam kooperowanie z Hitlerem i rzekomy antysemityzm. Wytykał naszemu krajowi m.in. udział w rozbiorze Czechosłowacji w 1938 r. Nazwał też byłego ambasadora w III Rzeszy Józefa Lipskiego "bydlakiem i antysemicką świnią".

Wtedy – po konsultacjach z ośrodkiem prezydenckim – stanowczo zareagował szef rządu i jego zaplecze.

Obraz
© KPRM | KPRM

Izraelscy dziennikarze w Pałacu

Teraz polskie władze mają reagować błyskawicznie na kłamliwą ofensywę historyczną Putina – w najbardziej newralgicznym momencie. W kuluarowych rozmowach w Pałacu Prezydenckim zapewniał o tym dziennikarzy sam Andrzej Duda.

Media – jak RMF czy "Gazeta Wyborcza" – pisały w tym tygodniu, że w Kancelarii Prezydenta powstaje "sztab ekspertów" od komunikacji oraz historyków, którzy mają na bieżąco wychwytywać kłamstwa Władimira Putina. Kancelaria Premiera zaś w izraelskiej i amerykańskiej prasie ma opublikować m.in. serię płatnych artykułów, które mają pokazywać polską wersję wydarzeń historycznych.

Sam Andrzej Duda udziela w tym tygodniu serii wywiadów dla polskich i zagranicznych redakcji – w tym w państwowej izraelskiej telewizji czy w "Financial Times" – i mówi o polskiej historii.

Izraelskim dziennikarzom Duda wyjaśniał: "Jeżeli chodzi o rozpoczęcie II wojny światowej, to przykro mi powiedzieć, ale pan prezydent Putin z całą pewnością świadomie rozpowszechnia kłamstwa historyczne. Ma w tym cel. Próbuje w ten sposób wymazać odpowiedzialność Rosji stalinowskiej za rozpoczęcie II wojny światowej wspólnie z hitlerowskimi Niemcami. Wyobrażam sobie, że się dzisiaj tego wstydzi".

To tylko część informacyjnej i politycznej ofensywy obozu władzy.

"Nie zakładamy kurtek kryzysowych"

Wbrew medialnym doniesieniom o powołanym "na chybcika" mitycznym "sztabie kryzysowym", przygotowania do wydarzeń wokół rocznicy wyzwolenia Auschwitz trwają od dawna.

– Nie jest tak, że siedzimy w piwnicy poprzebierani w kryzysowe kurtki. Zajmujemy się sprawą od pół roku, mamy przygotowane scenariusze, ale też staramy się reagować na bieżąco – mówi Wirtualnej Polsce Marcin Kędryna, dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta, jeden z najbliższych współpracowników głowy państwa.

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski dodaje w rozmowie z nami, że "trudno mówić w przypadku reagowania na konferencję w Jerozolimie o czymś w rodzaju 'sztabu kryzysowego' w Pałacu Prezydenckim".

– Mamy świadomość wagi tego wydarzenia i koniecznej gotowości w przypadku kontrowania ewentualnych przekłamań historycznych, ale w dużej mierze pracujemy normalnie. Kancelaria ma opracowane procedury na podobne sytuację. Prezydent Duda wystąpił już w największej izraelskiej telewizji, rozmawiał z "Financial Times", są planowane również inne aktywności medialne – przyznaje Kolarski.

Kto monitoruje sytuację? – Nie chciałbym mówić personalnie o historykach i osobach, które nas w tej sprawie wspomagają, bo to praca często za kulisami dyplomacji i ich stopień zaangażowania jest różny, ale zapewniam, że mamy w pogotowiu grono ekspertów – mówi minister w Kancelarii głowy państwa.

Równocześnie – jak dodaje – Pałac Prezydencki jest w kontakcie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. – Opracowaliśmy i wysłaliśmy do wszystkich polskich ambasad stanowisko tłumaczące nieobecność Andrzeja Dudy w Jerozolimie oraz podkreślające wagę obchodów rocznicy wyzwolenia Auschwitz w Oświęcimiu 27 stycznia. Ambasadorowie będą dalej przekazywać nasze stanowisko – ujawnia minister Kolarski. Jak słyszymy, ciężar rozmów ze stroną amerykańską wziął na siebie ambasador Piotr Wilczek.

Wedle informacji WP, dużą rolę na zapleczu odgrywa prof. Andrzej Nowak, który był m.in. współtwórcą mocnego i głośnego oświadczenia premiera Mateusza Morawieckiego 29 grudnia, w którym polski premier odpowiedział na kłamliwe wystąpienia Władimira Putina.

Współpraca resortów

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów działania skoordynowane z ośrodkiem prezydenckim również prowadzi od dłuższego czasu. Odpowiedzialność wziął na siebie wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, jeden z najbliższych współpracowników szefa rządu.

Jak mówi Wirtualnej Polsce: – Jeszcze zanim 27 grudnia ukazało się oświadczenie premiera, polecił on stworzyć specjalny zespół, który otrzymał zadanie przygotowania odpowiedzi na spodziewane dalsze prowokacje Rosji - oraz własnych, pozytywnych działań komunikacyjnych. Taki zespół powstał w MSZ pod moim kierunkiem, koordynujemy go wspólnie z ministrami Szymonem Szynkowskim vel Sękiem (odpowiedzialnym za dyplomację publiczną) oraz Marcinem Przydaczem (który nadzoruje Departament Wschodni).

Do prac – jak słyszymy – włączone są zarówno inne resorty (przede wszystkim KPRM, ale także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego), instytucje eksperckie (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych i Ośrodek Studiów Wschodnich), a także Polska Fundacja Narodowa.

Zdalnie w pracę włączają się także ambasadorowie – zwłaszcza Marek Magierowski (Tel Awiw), Jakub Kumoch (Berno), Arkady Rzegocki (Londyn) i wspomniany już Piotr Wilczek (Waszyngton).

Akcję promującą polską narrację historyczną – pod hashtagiem #PolishRighteous – w mediach społecznościowych zainicjowała partia Porozumienie Jarosława Gowina.

Opozycja co do działań prezydenta i polskiego państwa w ogóle, jest sceptyczna. Kandydatka PO na głowę państwa Małgorzata Kidawa-Błońska konsekwentnie wzywa Andrzeja Dudę, by udał się do Jerozolimy (mimo że organizatorzy – m.in. współpracujący z Putinem rosyjski oligarcha Mosze Kantor oraz instytut Yad Vashem – nie udzielili mu prawa głosu).

27 stycznia w Polsce organizowane są obchody 75. lecia wyzwolenia Auschwitz-Birkeunau. Udział w nich jak na razie potwierdziły 54 delegacje państwowe i reprezentujące organizacje międzynarodowe. Gospodarzem uroczystości będzie prezydent RP Andrzej Duda.

Marcin Makowski, Michał Wróblewski

Źródło artykułu:WP Opinie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)