74‑latek zaczepiał dziewczynki na ulicy, potem molestował
Pruszkowscy policjanci zatrzymali 74-letniego mężczyznę, który molestował dziewczęta, w tym 8-latkę. Na ofiary czekał wczesnym rankiem w pobliżu jednego z parków w Pruszkowie. Pod pozorem skreślenia liczb w Lotto nawiązywał kontakt z dziewczynkami. Następnie je dotykał.
08.03.2010 10:07
Około 7.00 rano do idącej do szkoły 17-latki podszedł nieznany jej mężczyzna. Powiedział, że jest "piękną polską dziewczyną". Nastolatka zlekceważyła jego słowa i odeszła. Zauważyła jednak, że zaczepił około 8-letnią dziewczynkę i zaczął ją poklepywać. Kiedy spostrzegł, że nastolatka patrzy w jego stronę, wsiadł na rower i odjechał.
Kilka dni później nastolatka znów spotkała mężczyznę w pobliżu tego samego miejsca. Tym razem widząc jej ubiór stwierdził, że jest "gorącą dziewczyną”. Następnie zapytał, czy nie skreśliłaby mu sześciu liczb w Lotto. Nastolatka odmówiła i udała się do szkoły.
Następnego ranka czekał tuż przy szkole. Tym razem dziewczyna skreśliła mu liczby. Podziękował i pocałował w rękę, a następnie zaczął głaskać po szyi i klatce piersiowej. Nastolatka odeszła i wraz z przyjaciółmi udała się do szkoły. Opowiedziała o zdarzeniu dyrektorce, która niezwłocznie powiadomiła policję.
Funkcjonariusze sporządzili portret pamięciowy i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Trzy dni później, dwaj policjanci z pruszkowskiej dochodzeniówki zauważyli, w drodze do pracy, odpowiadającego rysopisowi mężczyznę. Dzięki ich spostrzegawczości sprawca został zatrzymany. Trwają czynności mające na celu ustalenie drugiej dziewczynki.
74-letni Antoni W. przyznał się do zarzucanego czynu. Za doprowadzenie do poddania się innej czynności seksualnej grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.