73‑latek rękoma zabił lamparta
73-latek z Kenii własnoręcznie zabił atakującego go lamparta, sięgając mu do gardła i wyrywając język - podały kenijskie władze.
22.06.2005 17:10
Do zdarzenia doszło na początku czerwca w wiejskiej okolicy góry Kenia, na północ od Nairobi. 73-letni rolnik Daniel M'Mburugu doglądał swoich upraw, gdy nagle z wysokiej trawy wybiegł lampart i wskoczył na niego.
M'Mburugu upuścił trzymaną w rękach maczetę, by sięgnąć do lamparciego gardła. Udało mu się siłą otworzyć pysk zwierzęcia i wyrwać mu język. Lampart padł na ziemię wijąc się z bólu. M'Mburugu powiedział potem prasie, że zwierz wydał z siebie gulgoczący ryk, który uciszył wszystkie ćwierkające wokół ptaki.
Głos, który musiał pochodzić od Boga, podszepnął mi, bym upuścił pangę (maczetę) i włożył rękę w szeroko rozwartą paszczę. Posłuchałem - opowiadał M'Mburugu.
Lamapart zdążył jednak zranić rolnika - wbił mu kły w nadgarstek i poszarpał pazurami. Kiedy zdychał, jeden z sąsiadów usłyszał krzyki i przybiegł na miejsce, by dokończyć dzieła własną maczetą.
Dziadek został uznany za herosa, a władze zapewniły mu darmowe leczenie w szpitalu. Miejscowe służby ochrony przyrody potwierdziły zajście i przyznały, że M'Mburugu miał wyjątkowo wiele szczęścia, że jeszcze żyje.