73‑latek przez kilka dni wisiał uwięziony na drzewie
73-latek z okolic Białej Podlaskiej postanowił udać się w odwiedziny do znajomej. Jak się okazało do celu nigdy nie dotarł. Dopiero po kilku dniach przypadkowy przechodzeń zauważył mężczyznę uwięzionego na drzewie - podaje TVN24.
Początkowo policjanci nie chcieli uwierzyć w doniesienia o uwięzionym na drzewie 73-latku. Przybyły na miejsce patrol, nie mógł dostać się do mężczyzny ze względu na zalane tereny. Na miejsce wezwano straż pożarną i pogotowie ratunkowe.
Po dotarciu do mężczyzny strażacy mieli problem z uwolnieniem 73-latka, gdyż jego noga była wplątana pomiędzy ogrodzenie z drutu a drzewo. Kończyna była opuchnięta i krwawiła.
Mężczyzna został natychmiast przewieziony do szpitala. Lekarze stwierdzili wychłodzenie i odmrożenia, nie ma jednak zagrożenia dla życia. Rodzina 73-latka poinformowała, iż ma on zaniki pamięci.
NaSygnale.pl: Kierownik z lepkimi łapkami zwinął 300 tys. zł