7 osób rannych po wybuchu granatu na dworcu w Kijowie
Siedem osób zostało rannych w wyniku wybuchu
granatu, do którego doszło w okolicach głównego dworca
kolejowego w Kijowie - podały ukraińskie władze.
Granat eksplodował w siedzibie dworcowej stacji sanitarno- epidemiologicznej. Znajduje się ona w odległości kilkuset metrów od dworca "Kijów-Pasażerski". Przebywającym na dworcu pasażerom nic się nie stało.
- Nie posiadamy żadnych informacji, świadczących, że w chwili wybuchu mogli tam przebywać jacyś Polacy - powiedział kierownik konsulatu RP w Kijowie, Edward Dobrowolski.
Według wstępnych ustaleń granat został wrzucony przez okno do siedziby stacji sanitarno-epidemiologicznej przez nieznaną osobę z przejeżdżającego samochodu około godz. 11.30 czasu polskiego.
Jak podała ukraińska milicja do ataku użyto granatu odłamkowego RGD-5. Rannych z obrażeniami ciała różnego stopnia przewieziono do szpitala.
Jarosław Junko