6‑latka utonęła z pijanym sąsiadem - rodzice oskarżeni
O narażenie 6-letniej córki na niebezpieczeństwo i nieumyślne spowodowanie jej śmierci oskarżyła krakowska prokuratura rodziców, którzy pozwolili dziecku na przejażdżkę po rzece w kajaku z nietrzeźwym sąsiadem. Kajak wywrócił się i obie płynące nim osoby utonęły.
06.12.2011 | aktual.: 06.12.2011 14:46
- Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego dla Krakowa Nowej Huty - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Bogusława Marcinkowska.
Sprawa dotyczy wydarzenia z 4 czerwca ub.r. roku na rzece Szreniawa pod Krakowem. Rodzice zezwolili pływającemu kajakiem sąsiadowi, by zabrał na przejażdżkę ich 6-letnią córkę. Stan wody na rzece był wówczas bardzo wysoki z uwagi na trwającą w Małopolsce powódź. W czasie przejażdżki kajak wywrócił się, obydwoje utonęli.
Ciało dziewczynki wyłowiono po kilku dniach; ciało mężczyzny odnaleziono po kilkunastu. Jak ustalono, miał w organizmie 1,9 promila alkoholu.
Oskarżeni rodzice przyznali się do zarzutów. Jak wyjaśniali, według nich rzeka była tego dnia spokojna, panowała słoneczna pogoda i nie zdawali sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Nie byli też w stanie stwierdzić, że sąsiad znajduje się w stanie upojenia alkoholowego.
Zadeklarowali chęć dobrowolnego poddania się karze. Wnioski w tej sprawie z uzgodnioną z prokuratorem karą trafiły do sądu z aktem oskarżenia.