50 tys. ludzi przyjechało na Przystanek Woodstock
Już ok. 50 tys. młodych ludzi z całej Polski przyjechało do Kostrzyna nad Odrą (Lubuskie) przed rozpoczynającym się w piątek 12. "Przystankiem Woodstock". Akredytowało się około 200 dziennikarzy z ponad 70 redakcji - poinformował rzecznik prasowy imprezy Krzystof Dobies.
27.07.2006 | aktual.: 27.07.2006 19:56
Najwięcej osób przybywa na Woodstock pociągami. Kolej szacuje, że przywiezie do Kostrzyna ponad 80 tys. młodych ludzi.
W Kostrzynie nad Odrą wszystko jest gotowe na imprezę, która wystartuje w piątek o godzinie 15. Na początek na dużej scenie wystąpi Big Cyc.
Na czwartkowej konferencji prasowej organizator imprezy Jerzy Owsiak powiedział, że z opinii jakie zna na temat Przystanku Woodstock wynika, że młodzież przyjeżdża na tę imprezę, ponieważ ma kłopot w życiu i nie godzi się z obecną rzeczywistością.
Szef WOŚP powiedział, że wicepremier i minister edukacji narodowej Roman Giertych powinien przyjechać na Woodstock, by wysłuchać poglądów młodzieży. Sam Giertych w wydanym we wtorek komunikacie podał, że nie skorzysta z zaproszenia Owsiaka z powodu rozlicznych obowiązków.
Kostrzyński szpital już pracuje na zwiększonych obrotach. Na czas festiwalu wprowadzono dodatkowe dyżury lekarskie, zwiększono też obsadę pracowników medycznych. Na razie nie było wielu przypadków przegrzania słonecznego, przeważają takie urazy, jak skręcenia, potłuczenia i obtarcia.
Festiwal obędzie się w dniach 28-29 lipca