50% Polaków: prezes IPN niesłusznie ujawnił nazwisko o. Hejmy
Blisko połowa Polaków (47%) uważa, że prezes Instytutu Pamięci Narodowej prof. Leon Kieres postąpił niesłusznie, ujawniając nazwisko ojca Konrada Hejmy jako tajnego współpracownika organów bezpieczeństwa PRL. Przeciwnego zdania jest 33% badanych - wynika z majowego sondażu CBOS.
23.05.2005 | aktual.: 24.05.2005 13:27
Jednocześnie większość Polaków jest zdania, że należy ujawniać materiały IPN, świadczące o tym, kto z duchownych współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa (46%). Opinię taką podziela jednak mniej badanych niż w lutym bieżącego roku opowiadało się za lustracją księży (56%).
Opinie dotyczące słuszności postępowania prof. Kieresa są zróżnicowane, m.in. zależnie od sympatii politycznych respondentów czy też ich zaangażowania w życie religijne.
Badani określający swoje poglądy jako lewicowe częściej są przekonani o niesłuszności ujawnienia nazwiska o. Hejmy (63% wobec 28%) niż ci, którzy określają swoje poglądy jako prawicowe (51% wobec 38%).
Jeśli idzie o zwolenników poszczególnych partii, to różnice między nimi są stosunkowo niewielkie. W jednym tylko elektoracie - Samoobrony - przeważa aprobata postępowania prof. Kieresa (47% pochwalających decyzję wobec 30% potępiających). Zwolennicy pozostałych partii najczęściej wyrażają dezaprobatę.
Badani określający się jako osoby "głęboko wierzące" rzadziej aprobują ujawnienie nazwiska zakonnika, któremu zarzuca się współpracę z peerelowskimi służbami specjalnymi. 22% z nich uważa, że prof. Kieres postąpił słusznie, a 52% potępia jego decyzję. Jednocześnie oni właśnie najczęściej nie zajmują jednoznacznego stanowiska w tej sprawie (27%).
W komentarzu do badania czytamy, że sprawa ujawnienia nazwiska o. Hejmy wpłynęła na wyraźne pogorszenie się społecznego wizerunku profesora Leona Kieresa. CBOS przypomina, że w pierwszej dekadzie kwietnia, a więc przed swoimi wystąpieniami w tej sprawie, w comiesięcznym pomiarze zaufania do polityków Leon Kieres zajmował wysoką pozycję. Ponad dwukrotnie więcej badanych deklarowało do niego zaufanie (23%) niż nieufność (9%). Miesiąc później liczba nieufających mu (16%) niemal zrównała się z liczbą deklarujących zaufanie (18%).
Badanie przeprowadzono w dniach 6-9 maja 2005 r. na reprezentatywnej, losowo wybranej próbie dorosłych Polaków.