50 km/h w terenie zabudowanym - proponują sejmowe komisje
50 km na godzinę w terenie zabudowanym, światła mijania używane przez całą dobę i cały rok, obowiązkowe kaski ochronne dla rowerzystów - to najważniejsze poprawki do prawa o ruchu drogowym przyjęte w środę przez sejmowe komisje.
Rządowy projekt ustawy Prawa o Ruchu Drogowym, nad którym prace zaczęły się jeszcze pod rządami ministra Tadeusza Syryjczyka (przejął je po nim min. Jerzy Widzyk), zakłada ograniczenie prędkości na terenie zabudowanym do 50 km na godzinę. Argumentowano, że w warszawskiej gminie Centrum, gdzie ono obowiązuje, już odnotowano mniej wypadków drogowych.
Sejmowe komisje transportu oraz spraw wewnętrznych i administracji przyjęły także zmianę wprowadzającą obowiązek jazdy z włączonymi światłami mijania przez cały czas - oczywiście poza przypadkami, gdy należy także używać świateł drogowych i przeciwmgielnych.
Inne ważniejsze zmiany to: obowiązek jazdy w kasku ochronnym na rowerze (do tej pory było to dobrowolne dla rowerzystów, a obowiązkowe dla motorowerzystów i motocyklistów), obowiązek przewożenia w fotelikach ochronnych dzieci do 12 lat, chyba że mają więcej niż 150 cm wzrostu. Na autostradę mogłyby z kolei wjeżdżać wszystkie pojazdy, które poruszają się z prędkością co najmniej 40 km na godzinę.
Nie przeszła propozycja podkomisji opracowującej projekt, by poszerzyć katalog pojazdów uprzywilejowanych o samochody ministerstw i urzędów centralnych. Biuro Ochrony Rządu chroni tych co trzeba i wystarczy - nie musi dyrektor departamentu czy wojewoda jeździć "z kogutem" - mówili posłowie.(jd)