Polska5 osób rannych, powalone drzewa, uszkodzone domy

5 osób rannych, powalone drzewa, uszkodzone domy

Kilkadziesiąt uszkodzonych domów, zniszczone samochody, setki powalonych drzew - to bilans wichur, które przeszły w nocy z niedzieli na poniedziałek nad Polską. Jak wynika z danych straży pożarnej, rannych zostało w sumie pięć osób.

5 osób rannych, powalone drzewa, uszkodzone domy
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk

- Najtrudniejsza sytuacja była w czterech województwach: pomorskim, podlaskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim. W sumie przez całą niedzielę aż do dzisiaj, do godziny szóstej rano, strażacy interweniowali w całym kraju około tysiąc razy; w tym tylko od północy do godziny szóstej rano ponad 700 razy - powiedział rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.

Wybrzeże

Z 200 do 170 tys. zmniejszyła się liczba gospodarstw w Pomorskiem, pozbawionych prądu przez awarie spowodowane bardzo silnym wiatrem. Większość odbiorców bez energii elektrycznej to mieszkańcy Kaszub i Kociewia.

- Ponad 260 energetyków pracuje od wczesnych godzin porannych nad przywróceniem napięcia w 180 odłączonych aktualnie odcinkach sieci średniego napięcia. Poza kartuskim szpitalem zasilono także większą część miasta i okolic - poinformowała rzeczniczka prasowa Energa-Operator Alina Geniusz-Siuchnińska.

Dodała, że z powodu powalonych przez wichurę drzew, trudności sprawia energetykom dotarcie do miejsc awarii, zwłaszcza, że w wielu z nich potrzebny jest sprzęt ciężki.

W związku z usuwaniem skutków wichury w Pomorskiem straż pożarna zanotowała do godzin rannych w poniedziałek ok. 300 interwencji. Zgłoszenia dotyczyły m.in. powalonych drzew, zerwanych reklam.

Jak dodał, akcje polegały głównie na usuwaniu z dróg powalonych drzew. Strażacy ewakuowali też mieszkańców uszkodzonych przez wichury budynków. - Przykładowo w Gdańsku z jednego z budynków ewakuowaliśmy siedem osób, w Pucku - pięć - powiedział rzecznik.

Z dotychczasowych danych straży pożarnej wynika, że zerwanych zostało wiele linii energetycznych, a spadające konary i powalone drzewa uszkodziły kilkadziesiąt samochodów.

- Rannych zostało w sumie pięć osób; dwie w województwie zachodniopomorskim i trzy w województwie pomorskim. W czterech przypadkach na jadące samochody przewróciły się drzewa. Piąta osoba została ranna w Stoczni Gdańskiej, gdy wiatr uszkodził jedno z rusztowań - poinformował Frątczak.

Najwięcej budynków - jak podsumował - zostało uszkodzonych w województwach: pomorskim, zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim.

Warmińsko-Mazurskie

Straż pożarna usuwała w nocy blisko 200 drzew, które przewróciły się na powiatowe i gminne drogi w całym regionie. Część dróg jest nadal zablokowana.

Jak poinformował kpt. Grzegorz Jakubowski z warmińsko-mazurskiej straży pożarnej, silny wiatr zerwał dachy z budynków w Rucianem-Nidzie i Rogitach k. Braniewa. W Ostródzie rusztowanie stojące przy budynku mieszkalnym przewróciło się na zaparkowany w pobliżu samochód.

W poniedziałek rano w zachodniej części woj. warmińsko-mazurskiego bez prądu pozostawało 20 tys. odbiorców. - W większości przypadków awarie spowodowały gałęzie spadające na linie energetyczne - powiedział Paweł Janiak, rzecznik Energa-Operator w Olsztynie.

Około 25 tys. wiejskich gospodarstw nie ma prądu na Mazurach. Jak powiedział Andrzej Piekarski, rzecznik PGE Dystrybucja w Białymstoku, brygady wyjechały od rana w teren, żeby oszacować straty.

Wielkopolska

Jak poinformowała dyżurna wielkopolskiej straży, wiatr przesunął w Wągrowcu wiatę przystankową, a w Złotowie drzewo spadło na samochód osobowy. Kierowca odniósł lekkie obrażenia ciała, został wydobyty z samochodu przez strażaków. Także w Złotowie wiatr zerwał linię energetyczną, która - jak podała dyżurna - już naprawiono.

Jak informuje IMGW Europa południowa i centralna znajduje się w zasięgu wyżu znad Austrii. Pozostałe obszary kontynentu są pod wpływem niżów z frontami atmosferycznymi. Polska zachodnia jest na skraju wyżu znad Austrii. Na wschodzie kraju zaznacza się wpływ zatoki niżu z rejonu Morza Białego, która w ciągu dnia będzie przemieszczać się na wschód i obszar dostanie się w zasięg wyżu. Z zachodu napływa nieco chłodniejsze powietrze polarno-morskie.

Dolnośląskie

Po wieczornej wichurze uszkodzona jest sieć trakcyjna pomiędzy Jelenią Górą a Szklarską Porębą. Na trasie nie kursują pociągi, wprowadzono zastępczą komunikację autobusową.

Jak poinformował rzecznik prasowy Zakładu Linii Kolejowych w Wałbrzychu Krzysztof Wójcik, podczas wieczornej wichury na tory zwaliło się drzewo. - Drzewo zostało już usunięte, jednak okazało się, że uszkodzeniu uległa sieć trakcyjna. Awaria powinna zostać usunięta jeszcze dziś - powiedział rzecznik.

Pasażerowie podróżujący pomiędzy Jelenia Górą a Szklarską Porębą mogą skorzystać z autobusowej komunikacji zastępczej.

Kujawsko-Pomorskie

Wiatr łamał drzewa, niszczył dachy i zrywał linie energetyczne w regionie kujawsko-pomorskim. Strażacy interweniowali ponad 150 razy.

Jak poinformował oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Toruniu, większość interwencji związana była z usuwaniem połamanych drzew i konarów. Wichura uszkodziła także poszycia ponad dwudziestu dachów domów i budynków gospodarczych.

W jednej z podtoruńskich miejscowości w nocy zawaliła się ściana szczytowa budynku mieszkalnego. Ewakuowano sześć osób, ale nikt nie doznał obrażeń.

Z powodu wichury problemy z dostawą prądu do odbiorców wystąpiły w rejonie Lipna i Wąbrzeźna. Do wsi Zaduszniki (pow. linowski) strażacy dostarczyli agregat prądotwórczy, by zasilić pompę infuzyjną w jednym z domów na terenie tej miejscowości.

W Bydgoszczy powalone drzewo przygniotło zaparkowany na ulicy samochód. Wichura przewróciła też kilkunastometrową choinkę świąteczną ustawioną już na Starym Rynku.

Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na Wybrzeżu, gdzie wichura pojawiła się wcześniej niż w Kujawsko-Pomorskiem, na bydgoskim lotnisku wylądował samolot relacji Warszawa-Gdańsk, a pasażerowie pojechali w dalszą drogę autokarem.

Podlaskie

Jeszcze ok. 50 tys. odbiorców nie miało przed południem prądu w województwie podlaskim, po awariach wywołanych przez wichury, które w nocy przeszły nad regionem - poinformowali energetycy.

Rzecznik prasowy PGE Dystrybucja oddział w Białymstoku Andrzej Piekarski powiedział, że na całym terenie działania białostockiego oddziału, czyli w województwie podlaskim i części warmińsko-mazurskiego, bez prądu było jeszcze ok. 65 tys. odbiorców. Na szczęście uszkodzeń już nie przybywa.

Rano w Podlaskiem uszkodzonych było ok 4 tys. stacji transformatorowych - około 100 tys. odbiorców nie miało prądu. Awarie wystąpiły w całym województwie podlaskim, choć najmniej zgłoszeń jest z okolic Suwałk. Dużo pracy mają energetycy w gminach otaczających Białystok.

Strażacy otrzymali ponad 150 zgłoszeń związanych z wichurami. Nie ma zgłoszeń o osobach poszkodowanych. Straż przeważnie wyjeżdża do usuwania drzew lub konarów powalonych na drogi.

Właśnie z powodu powalonego drzewa opóźniony był poranny pociąg Suwałki - Białystok. W Zambrowie wiatr zerwał fragmenty dachu na bloku; we wsi Jurasze (powiat sokólski) zniszczył szczyt domu, zaś we wsi Posielanie (powiat augustowski) zerwany został dach i więźba dachowa innego domu. W Grajewie wichura całkowicie zniszczyła dach budynku jednego z zakładów, a blacha spadła na linię energetyczną. W Sokółce silny wiatr uszkodził maszt radiowy na budynku powiatowej straży pożarnej.

Nadal będzie wiało

W poniedziałek w kraju będzie zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Na północy i wschodzie Polski miejscami przelotne opady deszczu, lokalnie możliwy deszcz ze śniegiem. Temperatura maksymalna od 4 st C na wschodzie kraju, do 8 st C na zachodzie i 9 st C lokalnie na wybrzeżu. Wiatr umiarkowany, na północy kraju okresami dość silny (do 40 km/h), porywisty, zachodni i północno-zachodni. Porywy wiatru od 55 km/h na południu kraju, do 70 km/h na północy i 90 km/h początkowo nad morzem. Na Bałtyku początkowo sztorm. W partiach szczytowych Sudetów i Tatr spadek prędkości wiatru do 50 km/h.

W nocy z poniedziałku na wtorek zachmurzenie spodziewane jest małe i umiarkowane, na północnym wschodzie Polski początkowo duże i tam miejscami zanikające przelotne opady deszczu. Temperatura minimalna od -5 st C w kotlinach górskich, -3 st C na południu kraju, do 0 st C na północy i 1-5 st C na Pomorzu. Wiatr słaby i umiarkowany, tylko na północy kraju początkowo okresami dość silny i porywisty, w porywach do 55 km/h, z kierunków zachodnich.

Wtorek pod znakiem wiatru i chmur

We wtorek zachmurzenie małe i umiarkowane, na północy Polski okresami duże. Temperatura maksymalna od 3 st C na północnym wschodzie, do 7 st C na południowym zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, południowy i południowo-zachodni.

W Warszawie w poniedziałek początkowo zachmurzenie duże i możliwe przelotne opady deszczu. W ciągu dnia większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Temperatura maksymalna 9 st C. Wiatr umiarkowany, początkowo dość silny i porywisty, w porywach do 80 km/h, zachodni. W nocy zachmurzenie małe. Temperatura minimalna -1 st C. Wiatr umiarkowany, zachodni. We wtorek w stolicy zachmurzenie małe i umiarkowane. Temperatura maksymalna 5 st C. Wiatr słaby, południowy.

Źródło artykułu:PAP
drzewostraż pożarnaostrzeżenie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (109)