5‑latek wpadł do wrzątku. Rodzice byli pijani
Poparzeń 3. stopnia doznał 5-letni chłopiec. Dziecko wpadło do wanny z wrzątkiem, którą matka postawiła w kuchni, by przygotować kąpiel dla ojca. Chłopiec trafił do szpitala - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.
Do zdarzenia doszło w piątek około godz. 21.30. Dyspozytor pogotowia powiadomił policję z Mrągowa, że do szpitala trafiło poparzone 5-letnie dziecko.
Funkcjonariusze pojechali do domu rodzinnego dziecka. Zastali tam rodziców poszkodowanego chłopca. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że oboje byli pijani. 35–letnia matka i jej o 6 lat starszy partner mieli w organizmie po 1,5 promila alkoholu.
Policja ustaliła także, jak doszło do dramatu. Matka dziecka przygotowywała kąpiel dla swojego partnera. Z uwagi na brak łazienki w domu, kąpiel odbywała się w kuchni. Kobieta postawiła tam wannę i napełniła ją gorącą wodą. W tym samym czasie na podwórku przed domem bawił się jej 5 letni syn. W pewnym momencie chłopczyk wbiegł do domu, potknął się i wpadł do wanny z wrzątkiem doznając poparzeń.
Rodzice 5-latka odpowiedzą przed sądem za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kodek Karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.