47% gimnazjalistów: piję, co w tym złego?
Prawie połowa (47,4%) uczniów II klas warszawskich szkół gimnazjalnych uważa, że nie ma nic złego w piciu przez nich alkoholu. 37% jest przeciwnego zdania - wynika z badań ośrodka Homo Homini.
W poniedziałek na konferencji prasowej w ratuszu podsumowano kampanię "Młoda Warszawa bez procentów", której celem jest ograniczenie sprzedaży i spożycia alkoholu przez osoby nieletnie.
64% uczniów uważa, że działania na rzecz ograniczenia dostępności alkoholu są potrzebne, natomiast 43% uważa, że reklamy alkoholu są adresowane także do nich. 15% ankietowanych nieletnich deklaruje, że odczuło - na skutek kampanii - mniejszą dostępność alkoholu na terenie ich dzielnic w stosunku do roku poprzedniego.
Podobne badanie przeprowadzono także wśród rodziców gimnazjalistów. Większość (74,9%) uważa, że spożycie alkoholu przez nieletnich to poważny problem w Warszawie. 70,2% rodziców deklaruje, że ich dzieci nigdy nie miały kontaktu z substancjami psychoaktywnymi (alkohol, narkotyki).
Zdecydowana większość (94,3%) dorosłych ankietowanych podkreśliła, że rozmawiała ze swoimi dziećmi na temat alkoholu i narkotyków. Ponad połowa (54%) deklaruje, że odbyło przynajmniej jedną taką rozmowę w ciągu ostatniego miesiąca.
Chociaż 58,7% rodziców uważa, że wie jak rozmawiać z dziećmi o alkoholu "i innych używkach", to jednocześnie 45% z nich "chętnie uzyskałoby w tej sprawie poradę najlepiej od psychologa".
Za sprzedaż alkoholu nieletnim sprzedawcom może grozić utrata koncesji. Z danych stołecznego biura działalności gospodarczej i zezwoleń wynika, że na terenie Warszawy ponad 4,4 tys. podmiotów (m.in. sklepów, lokali gastronomicznych, ogródków piwnych) ma zezwolenia na sprzedaż alkoholu.
W 2007 r. biuro cofnęło zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w 57 punktach. Są to dane z końca listopada. Postępowania wszczynane są głównie na wniosek Straży Miejskiej, jednak może je zainicjować każdy. Jak informuje stołeczna policja, spośród ponad 4,4 tys. nieletnich sprawców przestępstw popełnionych w 2006 r., 5,4% z nich było pod wpływem alkoholu.
Stołeczny ratusz prowadził kampanię razem z firmą Homo Homini przy współpracy ośrodków pomocy społecznej. Z wcześniejszych badań tej firmy przeprowadzonych podczas wakacji wynika, że do picia alkoholu przyznaje się blisko 85% uczniów szkół ponadpodstawowych; ponad 80% uważa, że zakup alkoholu w Warszawie nie stanowi większego problemu.
Celem prowadzonej od lipca kampanii było m.in. przeciwdziałanie problemom młodzieży związanych z używaniem alkoholu, zapobieganie jego sprzedaży i spożywania przez nieletnich w pubach, dyskotekach czy ogródkach piwnych, prowadzenie działalności informacyjnej i edukacyjnej w mediach skierowanej do mieszkańców Warszawy w zakresie rozwiązywania problemów alkoholowych.
Całkowity koszt kampanii "Młoda Warszawa bez procentów", finansowanej z budżetu miasta, to 180 tys. zł.
Badanie przeprowadzono między 10 września a 7 października na grupie 1800 uczniów II klas warszawskich szkół gimnazjalnych oraz 1800 rodziców uczniów gimnazjów na terenie miasta.
Kampania "Lato bez procentów" po raz pierwszy była realizowana w warszawskiej dzielnicy Ursynów w 2000 roku. W latach 2001-2003 akcja zmieniła swój charakter z lokalnej na ogólnopolską. W 2004 roku otwarto internetowe centrum zgłoszeń. Obecnie kampania jest realizowana na zlecenie samorządów.