456 tys. zł premii w sejmie - "miały być oszczędności"
Osiem osób z kierownictwa sejmu dostało w zeszłym roku trzy razy premie - łącznie blisko pół miliona złotych - ustaliła "Rzeczpospolita". Nagrody otrzymali marszałek sejmu Bronisław Komorowski oraz czterech jego zastępców - Stefan Niesiołowski z PO, Krzysztof Putra z PiS, Jarosław Kalinowski z PSL i Jerzy Szmajdziński z SLD oraz trzech szefów Kancelarii Sejmu.
22.07.2009 | aktual.: 22.07.2009 11:10
Decyzje o przydziale premii zapadały na posiedzeniach Prezydium Sejmu. Dyspozycje wypłaty pieniędzy dla wicemarszałków, szefa Kancelarii Sejmu oraz jego zastępców akceptował Bronisław Komorowski. Wypłatę pieniędzy dla niego podpisywał zaś szef kancelarii i jeden z wicemarszałków.
Kancelaria Sejmu informuje, że osoby zajmujące w niej stanowiska kierownicze trzy razy dostały premie wysokości od 100% do 150% wynagrodzenia. Na podstawie danych o zarobkach marszałków i szefostwa kancelarii można przypuszczać, że marszałek Sejmu mógł otrzymać od 45 do prawie 70 tysięcy złotych premii, a wicemarszałkowie od 40 do 60 tysięcy złotych.
- Wszystko to jest średnio uczciwe i niestety świadczy o hipokryzji kolegów - komentuje "Rzeczpospolitej" jeden z posłów PO. Nie przekonuje go argument, że w zeszłym roku sytuacja nie była tak kryzysowa jak obecnie. - Wszyscy w kółko gadają o oszczędnościach, posłowie odbierają sobie trzynastki, waloryzacje i ograniczają pieniądze na biura, a ci z prezydium wypłacają sobie premie - mówi rozgoryczony rozmówca gazety.
Pytani przez "Rzeczpospolitą" wicemarszałkowie Stefan Niesiołowski i Krzysztof Puta stwierdzili, że nie pamiętają, jakiej wysokości nagrody odebrali w zeszłym roku. Zapewnili jednak, że w tym roku ze względu na kryzys, nagród nie będzie.
W związku z doniesieniami prasowymi, Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu informuje, że wypłacanie nagród dla członków kierownictwa sejmu w roku 2008 r. odbywało się na dokładnie takich samych zasadach, jakie obowiązywały we wszystkich urzędach centralnych w Polsce. Zasady te były również takie same w ubiegłych latach, w okresie sprawowania urzędu przez poprzednich marszałków sejmu. Zmiana w tym zakresie nastąpiła dopiero w roku 2009 r., kiedy to nagrody dla kierownictwa sejmu nie były i do końca tego roku nie będą wypłacane.