40 zł miesięcznie za eksploatację domu? To możliwe!

Pod Olsztynem powstał pierwszy dom w systemie "zero energii" - jest to zintegrowanym systemem ogrzewania, klimatyzacji, wentylacji i podgrzania wody użytkowej. Koszty jego eksploatacji wynoszą zaledwie 40 zł miesięcznie.

O jego ukończeniu energooszczędnego domu poinformowała Katarzyna Capłap z Regionalnego Punktu Kontaktowego Programów Unii Europejskiej i Biura Współpracy z Zagranicą Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Autorem rozwiązania jest przedsiębiorca budowlany inż. Wiesław Krawczyk.

Dom jak termos

Jak wyjaśniła Capłap, koncepcja leżąca u podwalin pomysłu polega na zastosowaniu rozwiązań całkowicie nowatorskich w połączeniu z już znanymi. W efekcie powstał obiekt, którego budowa kosztowała o 10-15% więcej niż budynku tradycyjnego, jednak którego koszty eksploatacyjne wynoszą około 40 zł miesięcznie! Zawarte są w tym opłaty za klimatyzację latem, ogrzewanie zimą oraz podgrzanie c.w.u. do temp. ok. 35şC. Wszystkie wydatki wynoszą więc tyle samo, ile potrzeba na utrzymanie świecącej stale żarówki o mocy 150-180 W.

Budynek w systemie "zero energii" wykonuje się, podobnie jak w domach pasywnych, jako bardzo szczelny "termos" - ściany i dach są grubo izolowane, nie ma mostków termicznych, wszystkie detale wykonane są z dużą starannością. Wentylację zapewnia kombinacja nagrzewania i klimatyzacji, działających w jednym systemie kanałów i zapewniających 24-krotną wymianę powietrza w ciągu doby w całym budynku. Powoduje to, że klasyczne wietrzenie poprzez otwieranie okien staje się zbędne. Zbędne są też kanały i kominy wentylacyjne.

Jak podkreśla Katarzyna Capłap , system wykorzystuje ciepło solarne, buforową termikę ziemi (tzw. energię geotermalną) oraz ciepło pasywne. Wszystkie jego elementy wzajemnie się przenikają tworząc unikalne, jednorodne i innowacyjne rozwiązanie nazwane przez jego twórcę systemem "zero energii".

Nowatorskość koncepcji polega m.in. na kumulowaniu ciepła słonecznego w specjalnych akumulatorach ziemnych i wykorzystywaniu go w miarę potrzeby, czyli głównie jesienią i zimą, do ogrzewania. System dogrzewa wówczas ściany zewnętrzne budowli, a latem, gdy działa klimatyzacja, chłodzi je.

Głównym źródłem ciepła dostarczanego z zewnątrz jest słońce. Jednak, jak zauważa twórca, dwa zamontowane na dachu solary słoneczne nie mają wiele wspólnego z dostępnymi na rynku bateriami słonecznymi. Tworzy jej zintegrowany system rur polipropylenowych, ułożonych bezpośrednio pod dachem, dzięki czemu wyeliminowano efekt chłodzenia wiatrem, występujący w tradycyjnych solarach.

Podziemny akumulator i specjalne wentylatory

Niezwykle ważną rolę odgrywa także podziemny akumulator, umieszczony pod płytą fundamentową, który magazynuje nie zużyty do bezpośredniego ogrzania budynku nadmiar energii oraz mechanizm podgrzewania ciepłej wody użytkowej. W budynku zastosowano też specjalny grzewczo-wentylacyjno-klimatyzacyjny obieg powietrza, składający się ze specjalnych wentylatorów "rura w rurze", separatorów powietrza i komór kierunku jego przepływu. Całość, jak twierdzi autor rozwiązania, sprawia dość skomplikowane wrażenie, jednak działa w sposób niezwykle prosty. Wszystkim steruje specjalny procesor.

- Należy podkreślić wyjątkowo ekologiczny i przyjazny dla środowiska naturalnego charakter systemu - dom niczego nie spala, nie emituje też do atmosfery żadnych zanieczyszczeń - zauważa Capłap. Spełnione są w nim wszelkie wymogi w zakresie ograniczania emisji dwutlenku węgla.

Sam autor podkreśla zaś, że w zasadzie każdy projekt architektoniczno-konstrukcyjny można zaadaptować do tej technologii. Ważne jedynie, aby dom był odpowiednio zaizolowany oraz posiadał energooszczędne okna. Niezwykła prostota użytych urządzeń zapewnia zaś wieloletnią i bezawaryjną pracę systemu.

Wiesław Krawczyk swój pomysł już opatentował. Obecnie zamierza budować w tej technologii kolejne budynki.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce