Polska40 tys. zł na alkohol dla MSZ

40 tys. zł na alkohol dla MSZ

Zastępca rzecznika MSZ Justyna Lewańska powiedziała, że informacja podana w dzienniku "Metro", iż MSZ wydaje rocznie 60 tys. euro na alkohol, jest nieprawdziwa.

Jak wyjaśniła Lewańska, suma 60 tys. euro podana w gazecie, to minimalna kwota zapisana w ustawie o zamówieniach publicznych na przetargi nieograniczone.

Zgodnie z tą ustawą ogłosiliśmy przetarg nieograniczony do kwoty 60 tys. euro. Ta kwota nie mogła być niższa, bo był to ustawowy próg. Zaprzeczam jednak, że kupujemy alkohol za tę sumę. Na zakup alkoholu na rok 2006 przeznaczymy w MSZ około 40 tys. zł. Podana w "Metrze" kwota 60 tys. euro jest zgodna z ustawą o zamówieniach publicznych, a nie z realną kwotą, którą przeznaczyliśmy na zakup alkoholu - podkreśliła Lewańska.

Według "Metra", "whisky, koniak, wermut, gin i wódka leją się strumieniami podczas spotkań ministrów z oficjalnymi delegacjami zagranicznymi". "Dyplomacja to ciężki kawałek chleba, a alkohol zbliża i przełamuje bariery, dlatego jest nieodzownym dodatkiem podczas spotkań. MSZ ogłosiło właśnie przetarg na jego dostawę" - napisał dziennik.

"Alkohol jest przeznaczony tylko i wyłącznie dla najwyższych urzędników ministerstwa i ich gości. Nie jest tak, że zwykli urzędnicy mają do niego dostęp. Całość zamówienia przekazywana jest do pałacyku przy ul. Foksal, gdzie odbywają się oficjalne spotkania i przyjęcia wydawane przez ministerstwo" - "Metro" cytowało słowa Lewańskiej.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)