Polska4-latka błąkała się nocą po mieście, szukając mamy

4‑latka błąkała się nocą po mieście, szukając mamy

4-letnia dziewczynka z Zabrza błąkała się
nocą po mieście, szukając mamy. Ta znalazła się dopiero w sobotę
rano, gdy pijana wróciła do domu. Kobieta została zatrzymana przez
policję. Prawdopodobnie odpowie za narażenie dziecka na
niebezpieczeństwo.

23.05.2009 | aktual.: 23.05.2009 18:34

Jak powiedział rzecznik zabrzańskiej policji, Marek Wypych, idącą ulicą dziewczynkę zauważyła w sobotę około pierwszej w nocy wracająca samochodem do domu para. Kierowca zabrał zziębnięte dziecko do samochodu i zawiózł do najbliższego komisariatu.

Na razie nie wiadomo, jak długo dziewczynka sama chodziła po ulicach. Zauważono ją w pobliżu pętli tramwajowej w zabrzańskiej dzielnicy Mikulczyce. Mówiła, że szuka mamy.

Policjanci szybko ustalili personalia i adres dziewczynki i jej matki. Zastali puste, niezamknięte mieszkanie. Sąsiedzi nie wiedzieli, gdzie może być 24-latka. Mała Natalia trafiła do ośrodka opiekuńczego, prowadzonego w Zabrzu przez siostry boromeuszki.

Mama dziewczynki znalazła się około piątej rano. Prawdopodobnie od sąsiadów dowiedziała się, że Natalią zaopiekowali się policjanci. Kobieta zadzwoniła na policję z pytaniem o swoje dziecko. Prokurator zdecydował o jej zatrzymaniu. Badanie jej trzeźwości wykazało ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Gdzie zatrzymana kobieta spędziła noc i dlaczego zaniedbała opieki nad dzieckiem wyjaśni przesłuchanie - powiedział Wypych.

Za narażenie dziewczynki na niebezpieczeństwo matce może grozić do pięciu lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
dzieckopolicjazabrze
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (255)