4 lata więzienia dla księdza za molestowanie dzieci?

Czterech lat więzienia zażądała prokurator dla ks. Romana J. oskarżonego o molestowanie seksualne czterech małoletnich dziewczynek oraz doprowadzenie jednej z nich do obcowania płciowego. W piątek przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie zakończył się proces w tej sprawie.

Ze względu na charakter zarzucanych duchownemu czynów, proces od początku odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Ogłoszenie wyroku wyznaczono na 23 grudnia.

Obrońca księdza Aleksander Bentkowski wniósł o uniewinnienie swojego klienta.

W czasie procesu, który rozpoczął się w maju, przesłuchano ponad 30 świadków; sąd zgromadził opinie trojga biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii.

Do zarzucanych księdzu czynów miało dojść między 2003 a 2008 rokiem. Według oskarżenia pokrzywdzone to trzy dziewczynki, które miały wówczas mniej niż 15 lat i jedna nieco starsza; ksiądz uczył je religii. Prokuratura nie udzielała szczegółowych informacji w tej sprawie, zasłaniając się dobrem pokrzywdzonych.

Wiadomo także, że nie były to jednorazowe jego zachowania wobec pokrzywdzonych.

Ksiądz na początku nie przyznał się do obcowania płciowego. Przyznał się jedynie do molestowania małoletnich. Później zmienił wyjaśnienia i nie przyznał się do żadnego z zarzucanych mu czynów.

Śledztwo w sprawie księdza Romana J., byłego dyrektora Katolickiego Radia Via w Rzeszowie, początkowo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Ropczycach, ale w czerwcu 2010 roku ze względu na wagę sprawy i zainteresowanie mediów przekazała je do Rzeszowa.

Akt oskarżenia w tej sprawie najpierw trafił do Sądu Rejonowego w Ropczycach. Zazwyczaj tego typu przestępstwami zajmuje się właśnie sąd rejonowy. Jednak później, na wniosek ropczyckiego sądu, Sąd Apelacyjny zdecydował, żeby proces ten toczył się w sądzie okręgowym z uwagi na powagę sprawy.

51-letni Roman J. do momentu zatrzymania pełnił funkcję proboszcza w podropczyckiej miejscowości Mała. Po zatrzymaniu został zwolniony.

Ksiądz był także organizatorem Międzynarodowego Zlotu Motocyklistów.

Wybrane dla Ciebie
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami