35 członkom gangu "Przeszczepa" przedstawiono zarzuty
Udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże luksusowych samochodów, porwania i wymuszenia haraczy oraz handel bronią i narkotykami, to główne zarzuty przedstawione 35 członkom gangu "Przeszczepa".
W strzeżonej sali warszawskiego Sądu Okręgowego na Bemowie rozpoczął się jeden z największych w Polsce procesów gangu. Na ławie oskarżonych zasiedli m.in. szefowie grupy: Mariusz D. pseudonim Przeszczep i Piotr K. pseudonim Kwiatek. Obydwaj odpowiadają za kierowanie dużą grupą o charakterze zbrojnym, działającą na terenie Polski i Niemiec.
Obok nich są członkowie gangu, którzy dokonywali m.in. kradzieży samochodów, porwań i wymuszeń haraczy, a także skorumpowani policjanci. Z wolnej stopy odpowiada 5 osób, którym postawiono drobniejsze zarzuty: paserstwa i posiadania narkotyków.
Gang ma na swym koncie także liczne napady na hurtownie odzieży i tiry. Jego członkowie kradli luksusowe samochody na tzw. stłuczkę, głównie marek Audi, BMW i Mercedes o wartości niejednokrotnie przekraczającej 300 tys. zł.
Grupa zajmowała się także na dużą skalę przygotowywaniem i rozprowadzaniem narkotyków: amfetaminy, heroiny i marihuany.
