32 polskie miasta wzięły udział w akcji "One Billion Rising" przeciwko przemocy wobec kobiet
Powstań, przemów, tańcz - apelują organizatorzy akcji "One Billion Rising" ("Nazywam się Miliard"). Jej głównym celem jest zwrócenie uwagi na przemoc wobec kobiet i dziewcząt. Formą protestu jest taniec, wykonywany dziś w 200 państwach na całym świecie.
W Polsce akcja odbywa się po raz drugi, biorą w niej udział 32 miasta. W Szczecinie kilkadziesiąt osób tańczyło, by zamanifestować swoją solidarność z pokrzywdzonymi kobietami.
- Protestujemy przeciwko przemocy fizycznej i psychicznej, molestowaniu, gwałtom, podszczypywaniu - przeciwko temu wszystkiemu co się dzieje, a co jest otoczone tabu i naszym wstydem. Dziś mówimy: nie! - tłumaczy Bogna Czałczyńska, jedna ze szczecińskich organizatorek.
Akcja "Nazywam się Miliard" odnosi się do faktu, że około miliarda kobiet na całym świecie padło ofiarą gwałtu. Co trzecia kobieta w Polsce doznała przemocy seksualnej. Rocznie dochodzi w naszym kraju do około 2000 gwałtów.
Kampanię zainicjowała Eve Ensler, amerykańska pisarka, autorka książki "Monologi waginy", działaczka feministyczna i antyprzemocowa.