31 rannych w karambolu 100 samochodów pod Poznaniem

31 osób zostało rannych w karambolu, w którym przed południem w środę na drodze krajowej nr 2 Poznań - Warszawa zderzyło się ponad 100 samochodów. Do karambolu doszło między Paczkowem a Swarzędzem. Przyczyną była mgła i zbyt szybka jazda kierowców.

Obraz
© Zderzyło się ponad 100 samochodów (PAP/Andrzej Szozda)

Usuwanie skutków wypadku może potrwać do późnego wieczora - informuje policja. Również do późnego wieczora droga będzie nieprzejezdna.

"Najpierw zderzyła się ciężarówka z dwoma samochodami osobowymi. Potem, prawdopodobnie dlatego, że była gęsta mgła, uderzały w nie następne pojazdy" - powiedziała Magda Wicha z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Karambol miał miejsce na odcinku drogi długości pięciu kilometrów.

Według Wichy, do wieczora droga będzie nieprzejezdna. Jadący w obie strony - Poznania i Warszawy - są kierowani w Paczkowie na Biskupice.

"31 osób zostało z miejsca karambolu odwiezionych do szpitali. Wśród rannych jest dwójka małych dzieci, jedno bardzo ciężko. Doszło do piętnastu kolizji i dziewięciu wypadków" - dodała Wicha.

Obraz
© Usuwanie skutków wypadku może potrwać do wieczora (PAP/Andrzej Szozda/Gaz. Pozn.)

Na miejscu skutki wypadku usuwa ponad 20 strażaków, dźwig, podnośnik. Ranni byli transportowani do szpitali karetkami i śmigłowcem. Na miejscu pracowało kilkunastu lekarzy.

Według policji i ubezpieczyciel, poszkodowani w karambolu bardzo długo będą czekać na pieniądze z ubezpieczenia.

"Ze względu na liczbę uczestników czas oczekiwania na to aż policja rozstrzygnie kto ponosi winę za spowodowanie karambolu jest dłuższy niż w przypadku zwykłego wypadku. Z tego powodu długi będzie również czas oczekiwania na odszkodowanie" - powiedziała w środę kierownik jednej z agencji ubezpieczeniowych w Poznaniu Agnieszka Simon.

Powiedziała, że poszkodowani kierowcy mogą skorzystać z własnych polis AC, a następnie po ustaleniu winnych wypadku dochodzić odszkodowania w sądzie.

Zdaniem mł. inspektora Witolda Kapustyńskiego z wielkopolskiej policji każda kolizja i wypadek, które złożyły się na karambol musza być rozpatrywane indywidualnie.

"W większości jednak winę za udział w karambolu ponoszą sami kierowcy, którzy nie dostosowali prędkości jazdy do panujących na drodze warunków" - powiedział mł. inspektor Kapustyński. (aka)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca