31‑latek będzie kanclerzem? Sondaże nie pozostawiają wątpliwości
To już niemal pewne. Pierwsze miejsce w niedzielnych wyborach do austriackiego parlamentu zajęła chadecka Austriacka Partia Ludowa (OeVP) wyraźnie wyprzedzając swych rywali.
15.10.2017 | aktual.: 15.10.2017 20:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według sondażu zleconego przez austriacką agencję APA, kierowana przez 31-letniego dotychczasowego ministra spraw zagranicznych Sebastiana Kurza OeVP zdobyła 31,4 proc. głosów. O drugie miejsce rywalizują współrządząca dotąd z chadekami w ramach "wielkiej koalicji" Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPOe) i prawicowo-populistyczna Austriacka Partia Wolności (FPOe), którym sondaż daje - odpowiednio - 26,6 i 26,5 proc.
W poprzednich wyborach w 2013 roku pierwsze miejsce zajęli socjaldemokraci z 29,3 proc. głosów przed ludowcami (26 proc.) i FPOe (17,5 proc.).
Sondaż potwierdza spodziewaną ciężką klęskę austriackich Zielonych, prognozując ich wynik na 3,8 proc., czyli poniżej czteroprocentowego progu mandatowego. W 2013 roku zdobyli oni 12,4 proc. głosów, a dawny działacz Zielonych Alexander Van der Bellen został w ubiegłym roku wybrany w głosowaniu powszechnym na prezydenta państwa.
Czwarte miejsce z wynikiem 5,3 proc. daje sondaż liberalnemu ugrupowaniu NEOS, które cztery lata temu poparło niecałe 5 proc. głosujących. Prognozuje się też, że rozłamowe wobec Zielonych ugrupowanie Lista Pilza zdobyło 3,6 proc. głosów.
Przedterminowe wybory
Pięcioletnia kadencja dotychczasowego składu Rady Narodowej (izby poselskiej parlamentu) dobiegłaby końca dopiero jesienią przyszłego roku, a przedterminowe wybory to efekt zaistniałego w maju rozpadu "wielkiej koalicji". Funkcjonującym od końca 2013 roku sojuszem targały od dłuższego czasu poważne rozdźwięki, które dotyczyły w znacznej mierze polityki imigracyjnej. Wraz z wypowiedzeniem współpracy z SPOe ludowcy wybrali Kurza na nowego przewodniczącego partii.
Urzędowe wstępne wyniki wyborów będą znane jeszcze w niedzielę wieczorem, a ostateczne - czyli uwzględniające również głosy oddane pocztą - w czwartek.