3-letnia Tosia przegrała walkę z rakiem. Cała Polska pogrążona w rozpaczy
Za 3-letnią Tosię z Kielc kciuki trzymała cała Polska. Dziewczynka dzielnie toczyła w walkę z nieuczciwym wrogiem - złośliwym rakiem mózgu. Niestety wczoraj jej rodzice przekazali tragiczną wiadomość. Mimo ogromnego wysiłku, zaangażowania i nadziei dziewczynka odeszła.
O zdrowie Tosi z Kielc walczyła kochająca rodzina oraz cała Polska. Wszystko zaczęło się pod koniec lutego minionego roku, kiedy u dziewczynki wykryto w głowie rozwijający się guz złośliwy, nowotwór AT/RT. Niestety choroba dała już przerzuty.
Bardzo szybko podjęto decyzję o operacji i leczeniu w zagranicznej placówce medycznej, jednak pogarszający się stan zdrowia dziewczynki nie pozwolił na realizację tych planów. Wtedy nadziei doszukiwano się w chemioterapii. To była już ostatnia szansa dla ciężko chorej Tosi. Rak jednak nie odpuszczał i kolejny rezonans pokazał, że guz w główce dziewczynki rośnie, a przerzuty pojawiły się w rdzeniu kręgowym. To był moment, w którym ostatnia nadzieja na leczenie zgasła. Lekarze dawali dziewczynce już tylko dni, a nawet godziny, życia. Zrozpaczeni rodzice podziękowali wtedy wszystkim za otrzymane wsparcie i pomoc.
"Zostały nam prawdopodobnie ostatnie godziny, dni do spędzenia z Tosią. Dziękujemy, że byliście z Tosią, Nami przez ten czas" - pisali rodzice na grupie "Dzielna Tosia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Zaskakujące odkrycie na budowie w Łodzi. Skarb z II wojny światowej
"Tosia, Antosia ,Tosiula"
Wczoraj w godzinach wieczornych rodzice małej Tosi umieścili na Facebooku wymowny wpis. W trzech słowach przekazali tragiczną wiadomość wszystkim tym, którzy pomagali w walce o zdrowie i życie chorego dziecka.
"Tosia, Antosia ,Tosiula ...07.10.2019-16.01.2023" - tak brzmiał pożegnalny post, zamieszczony na grupie "Dzielna Tosia".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Pod tragiczną informacją pojawiły się setki komantarzy ludzi poruszonych zdecydowanie zbyt wczesną śmiercią dziewczynki. Polacy żegnali 3-letnią Tosię oraz przesyłali wyrazy żalu i wsparcia dla pogrążonej w smutku rodziny.