3‑latek zniknął z domu, 6 godzin później znaleziono ciało
Australijska policja prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci 3-letniego chłopca, którego ciało znaleziono na północnych przedmieściach Melbourne. Dziecko zniknęło z domu, gdy jego matka brała prysznic. Policja nie wyklucza, że chłopiec mógł zostać zamordowany - informują zagraniczne serwisy.
05.03.2010 | aktual.: 05.03.2010 09:12
Pochodzący z Indii 3-letni Gurshan Singh zaginął w czwartek. Po sześciu godzinach jego ciało zostało znalezione obok szosy na przedmieściach Melbourne, około 30 km od domu w Lalor, gdzie mieszkał wraz z rodzicami.
Policja prowadzi śledztwo ws. śmierci chłopca. Przyczynę zgonu ma wskazać sekcja zwłok. Na razie jej wyniki nie są jeszcze znane.
Gdy chłopiec zniknął, jego ojca nie było w domu. Matka brała prysznic. Później powiedziała policji, że słyszała jak Gurshan krzyczał, ale myślała, że płacze za ojcem, który wyszedł do biblioteki. Potem jednak nastała cisza. Gdy wyszła z łazienki, chłopca już nie było.
Chłopiec za dwa tygodnie miał wrócić z rodzicami do Indii.