3‑latek na parapecie w Częstochowie. Matka była pijana
3-letni chłopiec stał na zewnętrznym parapecie okna mieszkania na pierwszym piętrze kamienicy na ulicy Przemysłowej w Częstochowie. To mogłoby się skończyć tragicznie, gdyby nie kobieta, która zauważyła dziecko - podaje policja.
04.07.2014 | aktual.: 04.07.2014 15:43
Pracownica jednej z firm zauważyła dziecko stojące na parapecie. Bojąc się o to, że dziecko spadnie lub zeskoczy spokojnie poprosiła, aby zszedł on z okna. Jednocześnie przygotowała się, aby ostatecznie złapać upadające dziecko. W tym czasie inni ludzie dzwonili na policję.
Policjanci weszli do mieszkania przez okno, gdyż pomimo pukania w drzwi nikt im nie otworzył. Okazało się, że w środku spała pijana kobieta. Matka chłopczyka została zbudzona przez policjantów. Badanie trzeźwości wykazało, że ma blisko 3 promile alkoholu w swoim organizmie.
Ustalono, że nie był to jedyny taki przypadek. Już wcześniej matka dziecka odpowiadała za narażenie go na niebezpieczeństwo.
Kobieta usłyszała już zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo i wczoraj została objęta policyjnym dozorem - 37-letnia Anna W. ma zgłaszać się w komisariacie.
O dalszym losie kobiety i jej dziecka zdecyduje teraz sąd.