28 dzieci zginęło, ponad 100 rannych w pożarze szkoły w Rosji
28 dzieci zginęło, a ponad 100 odniosło obrażenia w wyniku pożaru w rosyjskim internacie dla głuchoniemych dzieci w Dagestanie - poinformowało w czwartek rano moskiewskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i miejscowe władze.
10.04.2003 | aktual.: 10.04.2003 08:16
Według agencji RIA "Nowosti", powołującej się na dane dagestańskiego rządu, wszystkie ofiary to uczniowie. Łącznie w czasie pożaru na terenie budynku mieszczącego internat i szkołę przebywało 166 osób.
Ogień wybuchł o 2:19 w nocy (19 minut po północy czasu warszawskiego). Według Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, pożar szybko rozprzestrzenił się na cały budynek w wyniku tego, że w nocy wiał silny wiatr (25 m/s) i że personel internatu przez pierwsze 5 minut próbował sam gasić ogień.
Strażakom, którzy przybyli po 9 minutach, po blisko trzech godzinach gaszenia udało się zlokalizować źródło pożaru. Według wstępnych hipotez, w budynku wyłączono prąd, a gdy po kilku godzinach prąd znów się pojawił, nastąpiło zwarcie. Budynek spalił się praktycznie w całości.
Według różnych danych, od 16 do 39 dzieci znajduje się w szpitalach z silnymi poparzeniami i oznakami zatrucia czadem. Stan 4-5 z nich jest ciężki.
Pożar w Dagestanie, na należącym do Rosji północnym Kaukazie, to druga podobna tragedia w ciągu zaledwie czterech dni. W poniedziałek w Jakucji na dalekim wschodzie kraju spalił się budynek szkoły. Zginęło tu 22 uczniów.
Jakucka prokuratura wysunęła już w sprawie pożaru pierwsze oskarżenia pod adresem firmy przeprowadzającej remont szkoły, która przy przebudowie naruszyła - według śledztwa -normy bezpieczeństwa. Oskarżono także kierownictwo placówki, które przez trzy lata miało ignorować ostrzeżenia straży pożarnej.(mp)