2700 zł dziennie dla Gersdorf? Jest odpowiedź Sądu Najwyższego
Kilka dni temu głośno było o gigantycznej podwyżce dla Małgorzaty Gersdorf, która została nową przewodniczącą Krajowej Rady Sądownictwa. "Fakt" pisał, że będzie ona otrzymywała dodatkowo 2700 zł za każdy dzień posiedzenia. Rzecznik Sądu Najwyższego poinformował, że ta kwota będzie dużo niższa.
Tabloid informował, że członek KRS za każdy dzień posiedzenia dostaje dietę w wysokości 20 proc. uposażenia zasadniczego. W przypadku sędzi Gersdorf "dniówka" miała więc wynosić 2700 zł. - Tam doszło do przekłamania związanego z dietą, jaką pani profesor miała dostawać za każdy dzień obrad KRS. To jest nieco ponad 400 zł – mówi Michał Laskowski, rzecznik Sądu Najwyższego, w Radiu Zet.
Poza dietą, nowa przewodnicząca KRS otrzymuje jeszcze wynagrodzenie. Sięga ono 29 120 zł miesięcznie. - Pamiętajmy, że to pierwszy prezes Sądu Najwyższego. Jestem zdania, że pierwszy prezes Sądu Najwyższego, a także premier, prezydent czy marszałek sejmu powinni dobrze zarabiać – mówi Laskowski.
Ubiegłotygodniowe posiedzenie KRS było pierwszym po rezygnacji z funkcji poprzedniego przewodniczącego, sędziego Dariusza Zawistowskiego, i jednocześnie pierwszym po wejściu w życie nowych przepisów o KRS. Gersdorf była jedynym kandydatem na tę funkcję. W tajnym głosowaniu "za" było 14 członków Rady. Trzy osoby zagłosowały przeciwko kandydaturze pierwszej prezes Sądu Najwyższego, a jedna się wstrzymała.