Świat27 kwietnia Jan Paweł II zostanie świętym

27 kwietnia Jan Paweł II zostanie świętym

Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII odbędzie się 27 kwietnia przyszłego roku - ogłosił papież Franciszek podczas konsystorza w Watykanie. W konsystorzu wzięli udział kardynałowie z Rzymu i ci przybyli z innych krajów.

27 kwietnia obchodzona będzie niedziela Miłosierdzia Bożego, święto ustanowione przez Karola Wojtyłę w 2000 roku, podczas kanonizacji siostry Faustyny Kowalskiej.

Wraz z Janem Pawłem II świętym zostanie ogłoszony błogosławiony Jan XXIII, papież, który był inicjatorem Soboru Watykańskiego II. Na ołtarze, trzynaście lat temu, wyniósł go Jan Paweł II.

Data mszy kanonizacyjnej została ogłoszona przez papieża Franciszka niespełna pół godziny po rozpoczęciu konsystorza. Po krótkiej modlitwie w Sali Konsystorza prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Angelo Amato przedstawił sylwetki obu kandydatów do świętości. Zwrócił szczególną uwagę na ich służbę na rzecz pokoju, podkreślając, że do niej zachęca także papież Franciszek. Przypomniał również, że Jan XXIII i Jan Paweł II stali na czele Kościoła w okresach "radykalnych transformacji" i krzewili ideę godności człowieka.

W konsystorzu uczestniczyli także dwaj polscy purpuraci pracujący w Watykanie; to prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kardynał Zenon Grocholewski i przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kardynał Stanisław Ryłko.

Intencją Franciszka od początku było wspólne wyniesienie na ołtarze dwóch papieży.

Papież już w lipcu podczas rozmowy z dziennikarzami dał do zrozumienia, że jest skłonny przychylić się do prośby kardynała Dziwisza o organizację mszy kanonizacyjnej na wiosnę, a nie zimą tego roku, jak pierwotnie planowano. Metropolita krakowski argumentował, że zima nie jest dogodnym terminem dla pielgrzymów z Polski wybierających się na tę uroczystość do Watykanu.

Zwraca się uwagę na to, że świętymi ogłoszeni zostaną dwaj wielcy papieże XX wieku. W obu przypadkach ich procesom kanonizacyjnym towarzyszyły wyjątkowe okoliczności. Jan Paweł II, ogłoszony błogosławionym w 2011 roku, zostanie kanonizowany w rekordowo krótkim czasie.

Przyspieszono również kanonizację Jana XXIII, zmarłego w 1963 roku. Franciszek uczynił bowiem istotny wyjątek. Zgodził się na kanonizację bez wymaganego do niej zgodnie z przepisami kościelnymi drugiego cudu uzdrowienia. Papież zdecydował, że wystarczy jeden przypadek cudu, czyli ten wybrany do beatyfikacji w 2000 roku.

"Jan Paweł II będzie największym świętym z Polski"

Jan Paweł II będzie największym świętym z Polski - ocenił metropolita lubelski abp Stanisław Budzik. Dodał, że kanonizacja powinna zachęcić do ponownego sięgnięcia do nauczania polskiego papieża.

- Ogłoszenie daty kanonizacji bł. Jana Pawła II nie jest dla nas zaskoczeniem, bo oczekiwaliśmy jej od dawna. Werdykt ludu Bożego znamy już od uroczystości pogrzebowych: "Santo subito". Niemniej jednak decyzja Ojca Świętego Franciszka i wyznaczenie daty na Niedzielę Miłosierdzia Bożego jest bardzo dobrą wiadomością dla całego Kościoła - powiedział abp Budzik.

Dodał, że Jan Paweł II dołączy do grona wielkich świętych z Polski: św. Wojciecha, św. Stanisława, św. Jadwigi, św. Kazimierza, św. Andrzeja Boboli, św. Maksymiliana Kolbego. - I to po najkrótszym procesie kanonizacyjnym w czasach nowożytnych. Święty, którego znaliśmy osobiście, słuchaliśmy jego słów, uczestniczyliśmy w spotkaniach z nim. Wielu z nas przechowuje zdjęcia z papieżem, a wszyscy nosimy w sercu jego głos i jego postać. Nie ulega wątpliwości, że Jan Paweł II będzie największym świętym, jakiego wydała polska ziemia - podkreślił abp Budzik.

Metropolita lubelski spodziewa się "licznych owoców duchowych kanonizacji, zarówno dla Kościoła, jak i dla ojczyzny".

- Ufamy, że uroczystości związane z kanonizacją i z dziękczynieniem za nią, zachęcą nas do ponownego sięgnięcia do bogatego dziedzictwa myśli Jana Pawła II, do podążania drogami jedności i miłości, które wskazywał, do otwierania się na potrzeby człowieka, o którym mówił, że jest drogą Kościoła - powiedział abp Budzik.

Bp Pieronek: Jan Paweł II i Jan XXIII zaważyli na losach Kościoła

- Jan Paweł II jak i Jan XXIII zaważyli na losach współczesnego Kościoła, pokazali jego otwartość; ich wspólna kanonizacja będzie symboliczna- uważa bp Tadeusz Pieronek, który przewodniczył pomocniczemu trybunałowi ds. beatyfikacji Jana Pawła II w Krakowie.

Bp Pieronek podkreślił, że Jan Paweł II był papieżem, "który przyszedł z innego świata, z rzeczywistości za "żelazną kurtyną". - Zmienił świat swoją postawą, swoim życiem. Jeździł do wielu krajów, spotykał się z każdym przywódcą, z każdym człowiekiem, nie dzielił ludzi. Pokazał otwartość Kościoła - powiedział.

Hierarcha podkreślił, że obydwaj papieże zaważyli na losach współczesnego Kościoła. - Jan XXIII - zwany dobrym papieżem, był człowiekiem, który przełamał w Kościele pewną epokę - szedł w kierunku większej normalności. Zwołanie przez niego Soboru Watykańskiego II było przełomem - powiedział bp Pieronek. Dodał, że choć pontyfikat Jana XXIII był krótki, to w czasie jego trwania papież ten dużo dokonał.

Bp Pieronek uznał, że symboliczna jest także data kanonizacji - święto Miłosierdzia Bożego. - Jego idea zrodziła się w Krakowie dzięki Janowi Pawłowi II - dodał.

- Proces kanonizacyjny Jana Pawła II był bardzo szybki, ale też nie było się nad czym zastanawiać. Coraz częściej kanonizowane są osoby powszechnie znane, medialne, jak np. matka Teresa z Kalkuty - powiedział.

Kard. Nycz: kanonizacja Jana Pawła II wraz z Janem XXIII - symboliczna

- Jan XXIII zwołał Sobór Watykański II i zaczął powszechną odnowę Kościoła; Jan Paweł II wprowadzał w życie postanowienia soboru. Kanonizacja tych dwóch papieży jest symboliczna - powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Pytany, czy w przypadku Jana Pawła II spełniły się apele wiernych, którzy w czasie uroczystości pogrzebowych na pl. św. Piotra wołali: "Santo subito!", kard. Nycz odpowiedział, że kwestia czasu jest sprawą umowną. - Zdarzało się kiedyś w historii Kościoła, że przez aklamację ogłaszano świętych, ale te czasy dawno minęły. W kategoriach dzisiejszych doświadczeń i praktyk Kościoła, to beatyfikacja i kanonizacja Jana Pawła II jest szybka - powiedział.

W ocenie kard. Nycza symboliczna jest także wspólna kanonizacja z papieżem Janem XXIII. - Związek tych dwóch osób, także w fakcie kanonizacji, będzie bardzo wymowny. Będzie też wskazywał na to, co się nazywa kontynuacją służby urzędu Piotrowego w Kościele - zaznaczył hierarcha.

Kard. Nycz podkreślił, że kanonizacja Jana Pawła II to dla Polaków jeszcze jedno wyzwanie, by "dać się wciągnąć w obszar świadectwa wiary, jakie dawał Kościołowi Jan Paweł II". - Musimy wpatrywać się w osobę Jana Pawła II i uczyć się od niego, jak naśladować Chrystusa i jak być z nim zjednoczonym - dodał. - Data kanonizacji papieża Jana Pawła II - 27 kwietnia 2014 r. - to wielki dzień, również dla Polski - ocenił rzecznik Episkopatu Polski ks. Józef Kloch. Dodał, że św. Jan Paweł II będzie patronem przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.

Ks. Kloch zwrócił uwagę, że Jan Paweł II będzie patronem rozpoczynających się od 2014 r. przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, zaplanowanych w Krakowie na 2016 r. Przypomniał, że to papież z Polski był inicjatorem dni młodzieży, pierwsze takie spotkanie odbyło się w Częstochowie.

Zaznaczył, że trudno w tej chwili mówić o tym, jak polski Kościół zamierza się przygotowywać do tej uroczystości. - Sądzę, że jednym z najlepszych przygotowań będzie zamienianie słów Jana Pawła II w czyn - podkreślił ks. Kloch.

- On do nas, do Polaków, tak wiele razy mówił, zwłaszcza w czasie pielgrzymek do ojczyzny, że warto sobie odświeżyć pamięć, co papież mówił. Okaże się zapewne, że niejedna rzecz powinna być nadal wcielana w życie - powiedział rzecznik episkopatu.

Ks. Kloch pytany był również, czy możliwe jest, by w uroczystościach kanonizacyjnych wzięli udział dwaj papieże: obecnie urzędujący oraz papież senior. - Słyszałem o takiej możliwości i nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby zarówno Benedykt XVI, jak i ojciec święty Franciszek byli na kanonizacji. Zatem mielibyśmy dwóch kanonizowanych papieży oraz obecnych dwóch obecnych przy ołtarzu - powiedział ks. Kloch.

Droga do świętości Jana Pawła II

Droga do świętości zmarłego 2 kwietnia 2005 roku Jana Pawła II została uznana za najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Zaczęła się ona w rekordowo błyskawiczny sposób: Benedykt XVI zgodził się na beatyfikację poprzednika miesiąc i 11 dni po jego śmierci.

13 maja 2005 roku Benedykt XVI podczas uroczystości w bazylice świętego Jana na Lateranie, która jest katedrą biskupa Rzymu, ogłosił, że zgadza się na otwarcie procesu beatyfikacyjnego papieża Polaka.

Tym samym niemiecki papież uchylił wymóg 5 lat oczekiwania na otwarcie procesu po śmierci kandydata na ołtarze. Tak Joseph Ratzinger odpowiedział na hasła "Santo subito"( święty natychmiast) widniejące na transparentach przyniesionych przez działaczy włoskich ruchów katolickich na uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II, którym przewodniczył. Ale była to również odpowiedź na petycję dużej grupy kardynałów, którzy jeszcze przed kwietniowym konklawe wystosowali prośbę do przyszłego papieża o jak najszybsze wyniesienie Jana Pawła II na ołtarze.

Początek

Pierwszy, diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego papieża Polaka rozpoczął się uroczyście na Lateranie 28 czerwca 2005 roku. Postulatorem procesu, a więc osobą odpowiedzialną za przebieg jego prac, został polski ksiądz z wikariatu Rzymu Sławomir Oder. Wykazał się on zdaniem obserwatorów nadzwyczajną pracowitością i sprawnością, dzięki czemu szybko, a zarazem bardzo skrupulatnie - jak podkreślano - pokonane zostały kolejne etapy proceduralne.

Zebrano dokumentację dotyczącą życia i heroiczności cnót Jana Pawła II. W ramach tych prac przed trybunałem w Rzymie i dodatkowo powołanym w Krakowie przesłuchano ponad 100 świadków kolejnych etapów życia Karola Wojtyły - przyjaciół, hierarchów kościelnych, najbliższych współpracowników z Watykanu, polityków z wielu krajów, byłych prezydentów.

Wkrótce potem rozpoczęło się dochodzenie w sprawie potrzebnego do beatyfikacji cudu za wstawiennictwem papieża, do jakiego doszło już po jego śmierci. Spośród ogromnej liczby sygnałów o doznanych łaskach wybrany został przypadek niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia uzdrowienia urodzonej w 1961 roku francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z zaawansowanej choroby Parkinsona; tej samej, na którą cierpiał papież.

Do uzdrowienia tego doszło w czerwcu 2005 roku, dwa miesiące po śmierci Jana Pawła II. Cała wspólnota zakonna siostry Marie modliła się wtedy o jej uzdrowienie.

Diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego zakończył się w bazylice świętego Jana na Lateranie 2 kwietnia 2007 roku, w drugą rocznicę śmierci papieża. W ceremonii uczestniczył ówczesny prezydent RP Lech Kaczyński.

Kolejny etap procesu

Kilka miesięcy później w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych rozpoczął się drugi, watykański etap procesu. W jego trakcie powstało tzw. positio, czyli dokument stanowiący podsumowanie wszystkich prac wraz z opracowaniem sylwetki Sługi Bożego i zeznań świadków, zebranych w trakcie dochodzenia kanonicznego.

16 listopada 2009 roku w kongregacji odbyło się posiedzenie komisji kardynałów w sprawie beatyfikacji Jana Pawła II. Obrady komisji zakończyło głosowanie, w którym podjęto decyzję o skierowaniu do Benedykta XVI prośby o ogłoszenie jego poprzednika błogosławionym.

19 grudnia 2009 r. Benedykt XVI zatwierdził dekret o uznaniu heroiczności cnót Jana Pawła II, co zamknęło zasadniczą część procesu beatyfikacyjnego.

Jednocześnie rozpoczęło się dochodzenie dotyczące cudu uzdrowienia. Zgodę na ogłoszenie dekretu o uznaniu tego cudu Benedykt XVI wyraził 14 stycznia 2011 roku. To formalnie zakończyło proces beatyfikacyjny.

Msza beatyfikacyjna pod przewodnictwem Benedykta XVI odbyła się 1 maja 2011 roku. Już tego dnia watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że należy spodziewać się szybkiej kanonizacji Jana Pawła II.

Ksiądz Oder natychmiast po beatyfikacji zaapelował do wiernych, by nadsyłali do jego biura sygnały o możliwym uzdrowieniu przypisywanym wstawiennictwu błogosławionego. Do kanonizacji potrzebny był bowiem drugi cud.

W cieniu historycznych wydarzeń w lutym tego roku w Watykanie, gdy Benedykt XVI ustąpił z urzędu, ksiądz Oder złożył dokumentację dotyczącą nowego cudu w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Cud

Wybrano przypadek uzdrowienia z tętniaka mózgu, jakiego doznała Floribeth Mora Diaz z Kostaryki w kwietniu 2011 roku. To przypadek, jak podkreślano, wyjątkowy i wręcz spektakularny, bo do uzdrowienia doszło w dniu beatyfikacji Jana Pawła II.

Już po uznaniu tego cudu kobieta opowiedziała, że po ciężkim krwotocznym udarze mózgu, jaki przeszła, lekarze mówili, że nic nie mogą dla niej zrobić.

Kilka tygodni po udarze Floribeth obejrzała transmisję telewizyjną z beatyfikacji Jana Pawła II w Watykanie. Jej rodzina zaś poszła na miejscowy stadion, gdzie również można było obejrzeć przekaz ze mszy. Następnego ranka obudziła się zdrowa. Lekarze stwierdzili potem, że została wyleczona w sposób, którego nauka nie jest w stanie wyjaśnić.

Wiosną tego roku cud uznały w głosowaniu najpierw komisja lekarzy z watykańskiej kongregacji, następnie komisja teologów. 2 lipca opracowaną dokumentację zaaprobowała komisja kardynałów i biskupów.

5 lipca papież Franciszek uznał cud i zgodził się na kanonizację Jana Pawła II.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (692)