25‑letni doktorant wysyłał pogróżki do ambasady USA
Wysyłał maile z pogróżkami, m.in. do ambasady amerykańskiej w Rzymie, i za to został wydalony z Włoch turecki doktorant. 25-letni mężczyzna został zatrzymany w Pizie, gdzie studiował i odesłany do swego kraju z podejrzeniem o terroryzm.
21.01.2015 | aktual.: 21.01.2015 03:50
Operacja ujęcia i wydalenia Turka odbyła się w końcu grudnia, ale władze włoskie poinformowały o niej dopiero teraz. Jak ustalono, mężczyzna wysyłał ze swego komputera pogróżki do instytucji włoskich i amerykańskich, zapowiadając m.in., że gotów jest wysadzić się w powietrze przed ambasadą Stanów Zjednoczonych.
Przebywał we Włoszech od listopada na studiach doktoranckich z fizyki teoretycznej na prestiżowej uczelni Scuola Normale w Pizie. Latem ubiegłego roku wziął udział w konkursie i zdobył jedno z siedmiu wolnych miejsc. Nie zdążył jednak poświęcić się nauce.
Zaskoczone sprawą władze uczelni wyjaśniły, że nie prowadzą obserwacji internetowych kontaktów studentów ani nie interesują się ich poglądami. Pogratulowały jednocześnie kontrwywiadowi sprawnego ujęcia potencjalnego terrorysty.