241 km/h na liczniku. Olbrzymi mandat za szarżę na autostradzie
33-letni obywatel Niemiec przekonał się na własnej skórze, jak dotkliwy jest nowy taryfikator mandatów. Zapłaci 2,5 tysiąca złotych.
W środę 5 stycznia 33-latek pędził lubuskim odcinkiem autostrady A2 z prędkością 241 km/h. Przekroczył on zatem maksymalną dopuszczalną prędkość o 101 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem zgodnie z nowo obowiązującym taryfikatorem. Zapłaci 2,5 tys. złotych.
Bat na piratów drogowych
Obowiązujące od pierwszego stycznia przepisy utemperowały zapędy wielu kierowców. "Po wejściu w życie nowych przepisów policjanci mają wreszcie solidne narzędzie do walki z drogowymi piratami. Przekroczenie prędkości o 71 km/h spotka się karą finansową sięgającą 2500 złotych, a grzywna nałożona przez Sąd może wynieść nawet 30 tysięcy złotych" - donosi podinspektor Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
W samym tylko województwie lubuskim tak wysokimi mandatami ukarano już kilkudziesięciu kierowców.
Zobacz też: Napad nożownika w Zabrzu. Wszystko nagrała kamera
Szarża na autostradzie. 241 km/h na liczniku
Policjanci w nieoznakowanym radiowozie zatrzymali w środę 5 stycznia na autostradzie A2 w okolicy Rzeplina kierowcę z Niemiec, który pędził z prędkością 241 km/h. Na jadącego w kierunku Poznania 33-latka nałożony został mandat karny w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
"Takich sytuacji z pewnością w najbliższym czasie będzie jeszcze sporo. Choć już widać, że wielu miejscach kierowcy ściągają nogę z gazu i bardziej kontrolują prędkość, z jaką się poruszają. To wszystko ma prowadzić do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach" - informuje podinspektor Maludy z gorzowskiej policji.