24‑latek przewoził w bagażniku ciało swojej matki. Są zarzuty
Makabrycznego odkrycia dokonali policjanci w Kazimierzowie obok Elbląga. 24-latek przewoził w bagażniku samochodu zwłoki kobiety. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, trwa właśnie sekcja zwłok. Mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa. Ujawniono wstrząsające szczegóły zbrodni.
07.09.2018 | aktual.: 07.09.2018 13:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W Kazimierzowie obok Elbląga zatrzymano auto, które prowadził 24-latek. W trakcie kontroli okazało się, że w bagażniku znajduje się ciało kobiety.
Jak poinformował Wirtualną Polskę prokurator rejonowy w Malborku Maciej Więckowski, ofiarą jest matka kierowcy. Obecnie trwa sekcja zwłok kobiety. Po południu powinniśmy poznać jej wstępne wyniki, jednak na szerszy raport będzie trzeba poczekać.
Akcja policji miała miejsce przy ruchliwej drodze nr 7. Kierowca miał jechać w kierunku Gdańska srebrną toyotą. Gdy po wezwaniu mundurowych zjechał na pobocze, policjanci poczuli od niego alkohol. Mężczyzna nie zgodził się na badanie alkomatem, dlatego pobrano od niego krew do badań.
Dodatkowo dziwne było to, że 24-latek prawie w ogóle się nie odzywał. Przeszukano jego samochód. Wówczas okazało się, że w bagażniku leży ciało kobiety.
Świadkowie, którzy relacjonowali przebieg zdarzeń dziennikarzom Kontaktu24, twierdzą, że radiowóz biorący udział w kontroli to nieoznakowane bmw, a policjant od razu wyszedł do zatrzymanego z bronią w ręku. - Otworzyli bagażnik, tam była chyba już martwa kobieta. Próbowali ją reanimować. Krzyczeli, żeby się obudziła. Pani była nago, w samych majtkach. Twarz pobita - powiedział.
Gdy na miejsce przyjechało pogotowie, lekarz stwierdził zgon kobiety.
Jak dowiedzieliśmy się w prokuraturze, 24-latkowi postawiono zarzut zabójstwa i prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Skierowano także wniosek o areszt. - Mężczyzna nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień. Nie odpowiadał także na pytania prokuratury - powiedział Wirtualnej Polsce prokurator Maciej Więckowski.
Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk opowiada nam o wstrząsających szczegółach. Mężczyzna skrępował ręce i nogi matki, zakleił jej usta i nos, a następnie umieścił w bagażniku.
Jak informuje TVN24, oskarżony w prokuraturze źle się poczuł i nie było z nim kontaktu. Przyjechała karetka. Lekarz zalecił obserwację psychiatryczną. Po udzieleniu mu pomocy, czynności jednak wznowiono - przekazał Maciej Więckowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl