23 zabitych w starciach z policją w Etiopii
Co najmniej 23 osoby zginęły w stolicy Etiopii, Addis Abebie, w starciach policji z
demonstrantami - podały etiopskie służby medyczne. Policja obrzucała granatami i strzelała do protestujących.
Rannych jest ok. 100 osób.
02.11.2005 | aktual.: 02.11.2005 16:10
Protestujemy, ponieważ rząd ukradł wybory. Ludzie są wściekli, bo policja jest bardzo okrutna - powiedział jeden z manifestantów. Demonstrujący sprzeciwiają się wynikom wyborów powszechnych z 15 maja, które - zdaniem opozycji - zostały sfałszowane. Zwycięstwo odniosła - według oficjalnych danych - dotychczasowa koalicja rządząca, na czele której stoi Etiopski Ludowy Front Rewolucyjno-Demokratyczny (EPRDF) premiera Melesa Zenawiego.
Krewny jednego z zabitych - cytowany przez agencję Reuters - powiedział, że problem leży w tym, iż (Meles) chce na siłę zostać przy władzy. Właśnie dlatego zabijają moją rodzinę - dodał. Protesty w stolicy Etiopii trwają już drugi dzień. Podczas wtorkowych starć z policją zginęło osiem osób, a 43 odniosło obrażenia.
Podobne demonstracje miały miejsce na początku czerwca. W zamieszkach między zwolennikami opozycji a siłami bezpieczeństwa zginęło co najmniej 36 osób, a ponad 100 odniosło rany.