22-latek chciał sprzedać dwumiesięczne dziecko za 100 dolarów
22-letni Paul Marquez wystawił w internecie na sprzedaż dwumiesięczną dziewczynkę - informują zagraniczne media. Dziecko nie było jego, ale nowo poznanej dziewczyny.
"Mam dwumiesięczne dziecko. Uwielbia się bawić, ale jest jeden problem. Lekarz powiedział, że ma astmę i może przestać oddychać. Ona naprawdę działa mi na nerwy i jej nie chcę. Proszę napisz do mnie" - oto treść ogłoszenia zamieszczona w internecie przez Marqueza. Mężczyzna chciał sprzedać małą dziewczynkę za 100 dolarów.
Oferta "Dziecko na sprzedaż" była dwukrotnie zamieszczona na popularnym w USA portalu z ogłoszeniami Craigslist.
Marquez tłumaczył, że wystawił dziecko na sprzedaż, bo chciał się w ten sposób zemścić na nowo poznanej dziewczynie, która - w jego ocenie - nie poświęcała mu zbyt wiele uwagi. Cała sprawa wyszła na jaw, kiedy do matki dziecka zadzwoniła osoba zainteresowana jego kupnem.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi rok więzienia. Został oskarżony o spowodowanie zagrożenia dla dziecka i dręczenie.